"To będzie grzech śmiertelny". Były wiceminister ostrzega Kosiniaka-Kamysza

"To będzie grzech śmiertelny". Były wiceminister ostrzega Kosiniaka-Kamysza

Dodano: 
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz Źródło:PAP / Andrzej Jackowski
To będzie olbrzymi grzech zaniechania, prawdopodobnie grzech śmiertelny – ostrzegł Władysława Kosiniaka-Kamysza były wiceszef MON Marcin Ociepa.

Były wiceminister obrony narodowej, szef stowarzyszenia OdNowa Marcin Ociepa w programie "Mówiąc Wprost" ostrzegał przed zagrożeniem płynącym ze strony Federacji Rosyjskiej, która od dwóch lat, jakie upłynęły od wybuchu wojny na Ukrainie, nie ustaje w swoich atakach. Co więcej, przestawiła swoją gospodarkę na tryb wojenny, a z Kremla płyną groźby pod adresem kolejnych państw, tym razem Zachodu.

– Według wiedzy, którą mam, Rosjanie są w stanie prowadzić wojnę na Ukrainie i jednocześnie zbroić się do kolejnego konfliktu. To jest taki rodzaj państwa, które uznaje może pięć innych państw za równe sobie, a całą resztę za wasali tych państw – ocenił Ociepa.

Ociepa ostrzega Kosiniaka-Kamysza przed rezygnacją z zakupów zbrojeniowych

Według byłego wiceszefa MON, reakcją Polski na tego rodzaju doniesienia powinno być postawienie na własne 3S, tj. siły zbrojne, sojusze i społeczeństwo.

Mówiąc o armii polityk przestrzegł obecnego ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza przed popełnieniem niewybaczalnego błędu. Chodzi o rezygnację z dotychczasowych zakupów zbrojeniowych.

Jak podkreślił, jeśli nie doszłoby do realizacji tych zakupów, "będzie to olbrzymi grzech zaniechania, prawdopodobnie grzech śmiertelny".

"Decyzje Putina należy traktować śmiertelnie poważnie"

Zdaje się, że polski rząd zagrożenie ze strony Rosji traktuje wyjątkowo poważnie. Świadczyć mogą o tym ubiegłotygodniowe słowa premiera Donalda Tuska, będące reakcją na orędzie wygłoszone przez Władimira Putina. – Słowa Putina, że Rosja zbroi się i przestawiła się na tryb wojenny są prawdziwe – mówił w czwartek szef rządu.

Jak podkreślał, w swoim wystąpieniu rosyjski przywódca zapowiedział zwiększenie samowystarczalności Rosji i unowocześnienia sił zbrojnych. – Te decyzje należy traktować śmiertelnie poważnie – ocenił.

Według Donalda Tuska, Europa musi dziś zrozumieć, że nowy wyścig zbrojeń, który został narzucony przez agresję Rosyjską na Ukrainę, musi spowodować, że Zachód się obudzi i przygotuje na potencjalne zagrożenie. – UE musi podjąć decyzje, które zrównoważą potencjał militarny Rosji i sprawią, że Europa będzie lepiej przygotowana do złych scenariuszy – mówił szef rządu.

Czytaj też:
MON podpisało umowę na dostawę transporterów "Kleszcz”
Czytaj też:
Szef MON o zbrojeniach, liczebności armii, broni jądrowej i współpracy z USA
Czytaj też:
Spięcie Błaszczaka z MON. "Takiego bałaganu i chaosu jeszcze nie było"

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: Wprost.pl
Czytaj także