"Śmiertelnie poważnie". Tusk alarmuje po orędziu Putina

"Śmiertelnie poważnie". Tusk alarmuje po orędziu Putina

Dodano: 
Donald Tusk, przewodniczący PO
Donald Tusk, przewodniczący PO Źródło:PAP / Paweł Supernak
To wszystko trzeba traktować śmiertelnie poważnie – ocenił w czwartek premier Donald Tusk, odnosząc się do zapowiedzi Władimira Putina.

Do czwartkowego orędzie Władimira Putina wygłoszonego przed Zgromadzeniem Federalnym Donald Tusk odniósł się podczas wspólnej konferencji z premier Łotwy Eviki Siliņy, która składa wizytę w Polsce.

Donald Tusk o decyzjach Putina. "Europa powinna się przygotować na złe scenariusze"

– Słowa Putina, że Rosja zbroi się i przestawiła się na tryb wojenny są prawdziwe – powiedział szef rządu.

Jak podkreślił, w swoim wystąpieniu rosyjski przywódca zapowiedział zwiększenie samowystarczalności Rosji i unowocześnienia sił zbrojnych. – Te decyzje należy traktować śmiertelnie poważnie – ocenił.

Według Donalda Tuska, Europa musi dziś zrozumieć, że nowy wyścig zbrojeń, który został narzucony przez agresję Rosyjską na Ukrainę, musi spowodować, że Zachód się obudzi i przygotuje na potencjalne zagrożenie. – UE musi podjąć decyzje, które zrównoważą potencjał militarny Rosji i sprawią, że Europa będzie lepiej przygotowana do złych scenariuszy – mówił szef rządu.

Orędzie Putina. Prezydent Rosji straszy Zachód "tragicznymi konsekwencjami"

Prezydent Rosji Władimir Putin wygłosił w czwartek doroczne orędzie do Zgromadzenia Federalnego. Było to drugie takie wystąpienie rosyjskiego przywódcy od czasu rozpoczęcia pełnoskalowej wojny na Ukrainie. Mówił w nim m.in. że od tego czasu siły zbrojne Federacji Rosyjskiej wielokrotnie zwiększyły swoje zdolności bojowe.

– Podczas operacji specjalnej armia rosyjska zdobyła ogromne doświadczenie bojowe. Wyrosła cała plejada dowódców, dbających o ludzi i kompetentnie wykonujących swoje obowiązki – przekonywał.

Putin zagroził "tragicznymi konsekwencjami" tym krajom, które mówią dziś o wysłaniu wojsk na Ukrainę. – Dysponujemy także bronią, która może razić cele na ich terytorium – podkreślił.

Za wrogie działanie wobec Rosji przywódca tego kraju uznał przyjęcie do NATO Szwecji i Finlandii. Podkreślił, że konieczną odpowiedzią na to będzie wzmocnienie sił w pobliżu wschodniej flanki Sojuszu.

Czytaj też:
"Konsekwencje będą tragiczne". Putin ostrzega Zachód
Czytaj też:
"Wszyscy rolnicy na to czekali". Tusk ogłosił ważną decyzję
Czytaj też:
Rząd Niemiec szykuje się na atak Rosji. Cztery etapy

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: DoRzeczy.pl / Interia.pl
Czytaj także