Fundusz Odbudowy. Na czym polega mechanizm dłużny, na który zgodziła się Polska?

Fundusz Odbudowy. Na czym polega mechanizm dłużny, na który zgodziła się Polska?

Dodano: 
Były premier, poseł PiS Mateusz Morawiecki
Były premier, poseł PiS Mateusz Morawiecki Źródło: PAP / Paweł Supernak
Polska ma wkrótce otrzymać środki z Funduszu Odbudowy. Fundusz stworzony został jako tymczasowa pomoc finansowa dla krajów członkowskich Unii Europejskiej dotkniętych skutkami pandemii COVID-19. Żeby go sfinansować, Komisja Europejska – w imieniu UE – zaciąga pożyczki na rynkach kapitałowych.

Instytut Ordo Iuris wskazuje w raporcie, że pozyskanie środków może na krótką metę ożywić popyt, ale związane z tym nowe podatki i opłaty dotkną obywateli i przedsiębiorców. Fundusz pociągnie za sobą również długotrwałe uzależnienie Polski od dotacji unijnych.

Fundusz Odbudowy

Fundusz Odbudowy stanowił odpowiedź Unii Europejskiej na negatywny wpływ pandemii COVID-19 na gospodarkę państw członkowskich. Jest to tymczasowy zasób unijnych środków finansowych o łącznej maksymalnej wartości 750 mld euro, w tym 390 mld euro dotacji i 360 mld euro w ramach pożyczek, które UE może w razie potrzeby zaciągnąć. Jednym z największych beneficjentów programu miała być Polska, która do końca 2023 r. miała otrzymać 23 mld euro w dotacjach oraz 34 mld euro pożyczek, mając czas na wykorzystanie pieniędzy do 2026 roku.

Aby uruchomić Fundusz Odbudowy, wszystkie państwa członkowskie UE musiały zatwierdzić decyzję o zwiększeniu zasobów własnych UE, ponieważ spłata ma być według planu możliwa poprzez wprowadzenie nowych podatków i opłat. Po ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE, każde państwo musiało przygotować i przekazać Brukseli własny wariant Krajowego Planu Odbudowy, czyli dokumentu wyznaczającego cele związane z odbudową gospodarki po kryzysie wywołanym w związku z pandemią COVID-19.

W każdym planie określono reformy i inwestycje, które mają zostać zrealizowane do końca 2026 r., a państwa członkowskie mogą otrzymać finansowanie do wysokości wcześniej uzgodnionego przydziału. Krajowe Plany Odbudowy przyjęte przez państwa członkowskie UE podlegają centralnemu planowaniu i nadzorowi zarówno na poziomie unijnym, jak i krajowym.

W przypadku Polski, Krajowy Plan Odbudowy ma na celu przywrócenie potencjału rozwoju polskiej gospodarki, tworzenie warunków trwałej konkurencyjności oraz podniesienie poziomu życia społeczeństwa. Trzy główne elementy składają się na realizację tych celów: rozwój gospodarki w zakresie jakości, innowacji i zielonej transformacji; wzrost kapitału społecznego i jakość życia obywateli.

Ordo Iuris wskazuje w raporcie, że Krajowy Plan Obudowy (KPO) i Fundusz Odbudowy nie zostały poddane tej samej procedurze parlamentarnej. Rząd samodzielnie opracował KPO i przekazał go Komisji do akceptacji.

Na polski KPO składają się 54 inwestycje (i 166 związanych z nimi wskaźników) i 48 reform (i 116 związanych z nimi kamieni milowych), na które Polska powinna otrzymać 158,5 mld złotych, w tym 106,9 mld złotych w postaci dotacji i 51,6 mld złotych w formie preferencyjnych pożyczek. Zgodnie z celami UE, znaczna część budżetu przeznaczona musi zostać na cele klimatyczne (42,7%) oraz na transformację cyfrową (21,3%).

Pozyskane przez Polskę środki z Funduszu Odbudowy mogą krótkoterminowo ożywić popyt wewnętrzny, ale wprowadzenie nowych podatków i opłat, finansujących koszty długu UE, może mieć negatywny wpływ na budżety domowe i przedsiębiorstw. W rezultacie Fundusz będzie miał różne długoterminowe konsekwencje, takie jak uzależnienie się od wysokich dotacji UE.

Instytut zwraca uwagę, że, o ile w pełni należy wykorzystać przydzieloną Polsce pulę środków z Funduszu Odbudowy, o tyle nie można zapominać o skutkach finansowych zaciągniętego długu przez UE, do spłacania którego zobowiązana jest również Polska. Fundusz Odbudowy NextGenerationEU, który został uruchomiony i wykorzystany w specyficznych okolicznościach, powinno pozostać, zgodnie z założeniem, programem jednorazowym.

Przeczytaj raport Ordo Iuris

Źródło: Ordo Iuris
Czytaj także