Jak Adam Bodnar i Franciszek wykorzenią przesądy polskich kapłanów
  • Paweł ChmielewskiAutor:Paweł Chmielewski

Jak Adam Bodnar i Franciszek wykorzenią przesądy polskich kapłanów

Dodano: 
Ruch LGBT
Ruch LGBT Źródło:Unsplash
Wyobraźmy sobie następującą sytuację. Na niedzielnej Mszy świętej, niechby na Jasnej Górze, pojawi się aktywista „Wiary i Tęczy”, czyli, jak sami o sobie mówią, „grupy chrześcijan LGBT+”. Razem ze swoim wieloletnim partnerem weźmie pobożnie udział w nabożeństwie. Po przyjęciu Komunii świętej, pełen najlepszych intencji, uda się do kapłana, prosząc go o prosty gest: udzielenie duszpasterskiego błogosławieństwa pozaliturgicznego dla pary, którą tworzy razem ze swoim ukochanym. Aktywista wyjaśni, że żyją razem od 20 lat, kochają się, współżyją intymnie, prowadzą wspólne gospodarstwo domowe i uważają, że ich miłość jest wielkim darem od Boga.

Działacz nadmieni, że już całe lata temu, w ramach duszpasterstwa „Wiary i Tęczy”, otrzymał takie błogosławieństwo, ale chciałby je ponowić, skoro szacowna Dykasteria Nauki Wiary za zgodą i pełną aprobatą samego Ojca Świętego Franciszka w dokumencie „Fiducia supplicans” z 18 grudnia 2023 roku nie tylko oficjalnie wprowadziła takie błogosławieństwa, ale nawet zobowiązała wszystkich księży, żeby ich udzielać. Wspomni, że planuje zawrzeć związek cywilny ze swoim ukochanym, a papież takie związki kazał przecież państwom wprowadzać. Pełny nadziei aktywista przyklęknie wraz ze swoim partnerem; chwycą się może nawet za ręce i będą czekać na pobłogosławienie.

Kapłan jednak się zawaha. Przypomni sobie, że według Starego Testamentu Bóg tak bardzo brzydzi się aktami homoseksualnymi, iż nakazał mężczyzn, którzy je popełniają, karać śmiercią; zniszczył zresztą Sodomę ogniem siarki właśnie za takie czyny.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także