Parlament Europejski przyjął w środę pakt migracyjny. Opowiedziało się za nim 301 eurodeputowanych, 272 było przeciw, a 46 wstrzymało się od głosu.
Pakt migracyjny przewiduje obowiązkową "solidarność" z krajami Unii Europejskiej, które doświadczają "presji migracyjnej". W takiej sytuacji pozostałe państwa członkowskie UE mają wybór między relokacją osób ubiegających się o azyl na swoje terytorium a wniesieniem opłaty. Dokument określa także nowe kryteria, według których państwo członkowskie jest odpowiedzialne za rozpatrywanie wniosków o ochronę międzynarodową (dawne przepisy dublińskie).
Pakt migracyjny będzie jeszcze musiała zaakceptować Rada Unii Europejskiej.
Morawiecki: Szkodzicie Polsce i Polakom
"Pakt migracyjny został właśnie przyjęty! »Za« głosowali oczywiście m.in Miller i Biedroń…" – przekazał na platformie X europoseł PiS Dominik Tarczyński.
Do sprawy odniósł się były premier, poseł Prawa i Sprawiedliwości Mateusz Morawiecki. "Aktualna koalicja rządząca wysłała do Brukseli ludzi, którzy dziś głosowali za paktem migracyjnym. Wstydźcie się. Szkodzicie Polsce i Polakom" – napisał.
Tusk: Nie ma zgody na mechanizm relokacji
– Nie ma polityki migracyjnej bez skutecznej kontroli na granicy. Posłowie w Parlamencie Europejskim reprezentujący Polskę będą głosowali przeciwko paktowi migracyjnemu – zapowiadał podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk. – W tej kwestii pozostaję nieugięty i chcę powiedzieć, że moje rozmowy i tłumaczenia przynoszą skutek, na pewno stolice w Europie rozumieją naszą argumentację – przekonywał.
– Pakt migracyjny w tym kształcie jest nie do przyjęcia dla Polski – stwierdził Tusk zapewniając, że mimo przyjęcia paktu przez europarlament, Polska nie zgodzi się na mechanizm relokacji. – Znajdziemy takie sposoby, że nawet jeśli pakt migracyjny wejdzie w życie w niezmienionym kształcie, to my Polskę ochronimy przed mechanizmem relokacji – zapewnił szef rządu.
Czytaj też:
"Ogromny dramat", "unijny szantaż". Fala komentarzy po decyzji PE ws. migracjiCzytaj też:
Prof. Grosse: Od wejścia do UE jesteśmy zarządzani przez Europę Zachodnią