Andrzej Duda potwierdził, że jeżeli będzie taka możliwość, to podczas wizyty w Nowym Jorku spotka się z Donaldem Trumpem. Polski prezydent został zaproszony na kolację w słynnej Trump Tower. Wygląda na to, że cała sytuacja wprawiła w nerwy Tomasza Lisa. Swoimi uwagami podzielił się z internautami na X.
Lis o Tusku i Dudzie. "Mąż stanu kontra bęcwał państwa"
"Naprzeciw Trump Tower są świetne sklepy. Najlepsze na świecie może. Byłaby mniejsza poruta dla Polski, gdyby Andrzej naprawdę poszedł na zakupy albo poszedł pobiegać w swoich rajtuzkach w pobliskim Central Parku" – napisał na swoim profilu.
"Tusk jeździ gdzie może by przekonać Zachód do pomocy Ukrainie. Duda jedzie pogaworzyc ze zdrajcą Ameryki i Zachodu, który chce na tacy podarować Putinowi wygraną w wojnie. Mąż stanu kontra bęcwał państwa" – dodał kilka minut później.
Wizyta prezydenta w Nowym Jorku
Prezydent Andrzej Duda w ramach wizyty roboczej spotka się w Nowym Jorku m.in. z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem, przewodniczącym Zgromadzenia Ogólnego ONZ Dennisem Francisem oraz przewodniczącą Rady Gospodarczej i Społecznej ECOSOC Paulą Narvaez.
Mieszko Pawlak, szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta, poinformował, że rozmowy, jakie są oficjalnie planowane, będą dotyczyć m.in. rosyjskiej agresji na Ukrainę, ale też sytuacji na Bliskim Wschodzie.
To druga w ciągu miesiąca wizyta prezydenta w Ameryce. W marcu Duda wraz z premierem Donaldem Tuskiem zostali przyjęci przez prezydenta USA Joe Bidena w Białym Domu.
Czytaj też:
Tomasz Lis: PiS jest wciąż potężnyCzytaj też:
Stan zdrowia Ziobry. Lis: Nie stawiałbym diagnoz na podstawie zdjęć