NA SŁUCH | Shabaka Hutchings przyczynił się w ostatnim dziesięcioleciu do rozkwitu brytyjskiej sceny jazzowej.
Tuż przed swoimi 40. urodzinami pożegnał się z grą na saksofonie. Obecnie jest zafascynowany drewnianymi i bambusowymi fletami. Tak egzotycznymi jak japoński shakuhachi, andyjski quena, słowiański svirel i brazylijski pífano. Hutchings na saksofonie wygrywał zaciekle „całego siebie”. Teraz dzięki fletom ma zwrócić się ku swemu wnętrzu.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.