Mateusz Morawiecki podkreśla, że rząd powinien zaskarżyć do TSUE pakt migracyjny.
"Platforma nie zablokowała paktu migracyjnego. Będziemy zmuszeni przyjmować nielegalnych imigrantów bądź płacić milionowe kary" – napisał Mateusz Morawiecki.
Były premier podkreśla, że "obowiązkiem rządu jest zaskarżyć pakt migracyjny do TSUE, odwołując się do konkluzji szczytu europejskiego z 2018 roku, na którym wynegocjowałem zasadę dobrowolność udziału Polski w mechanizmie relokacji".
Pakt migracyjny przyjęty
We wtorek w Brukseli przedstawiciele państw Unii przyjęli kolejne dokumenty dotyczące reformy wspólnego systemu azylowego. UE pracuje nad tym, by osoby ubiegające się o azyl były traktowane jednakowo w całej Europie. Tylko dwa państwa zagłosowały przeciwko każdemu z 10 rozporządzeń wchodzących w skład paktu.wszystkim: Polska i Węgry. Słowacja zagłosowała ponadto przeciwko "obowiązkowej solidarności", a Czechy, Austria i Malta się wstrzymały.
Pakt migracyjny zakłada, że kraje członkowskie będą miały wybór między zgodą na relokację i przyjęcie migrantów a wpłatą do budżetu UE tzw. składki solidarnościowej. Wcześniej Pakt został przyjęty przez Parlament Europejski (europosłowie z PO, PSL i PiS głosowali wówczas przeciwko paktowi).
Pakt migracyjny przyjęty. Co to oznacza dla Polski?
Zgodnie z przyjętymi postanowieniami Polska będzie zmuszona do przyjęcia 2 tysięcy nielegalnych imigrantów lub zapłacić "składkę solidarnościową", która wyniesie 40 mln euro (20 tys. euro za jednego nieprzyjętego migranta). Możliwe będzie również wzięciu udziału w operacjach na granicach zewnętrznych Unii Europejskiej,
Reforma ma już długą historię, gdyż pierwszy raz została zaproponowana przez Komisję Europejską w 2016 r., jednak wówczas została zablokowana przez niektóre z krajów członkowskich. Rozwiązania przegłosowane we wtorek mają zacząć obowiązywać od 2026 roku.
Czytaj też:
Pakt migracyjny przyjęty. Jaki uderza w Tuska: To jest najzabawniejszeCzytaj też:
Tusk nie wpuści migrantów? Thun: Jesteśmy od tego, żeby ten rząd cywilizować