Sawicki "ofiarą międzynarodowego spisku"? "Zmasowany atak"

Sawicki "ofiarą międzynarodowego spisku"? "Zmasowany atak"

Dodano: 
Marek Sawicki (PSL)
Marek Sawicki (PSL) Źródło: PAP / Kalbar
Jestem zdumiony poziomem nagonki i hejtu – przyznał poseł PSL Marek Sawicki. I odpowiedział na pytanie, czy "pada ofiarą międzynarodowego spisku".

W piątek posłowie odrzucili projekt nowelizacji Kodeksu karnego zakładający depenalizację i dekryminalizację aborcji. Za przyjęciem projektu Lewicy opowiedziało się 215 parlamentarzystów, przeciwko było 218, a dwóch wstrzymało się od głosu.

Projektu, mimo partyjnej dyscypliny, nie poparł Roman Giertych. Poseł KO znajdował się na sali plenarnej, jednak nie wziął udziału w głosowaniu. Premier Donald Tusk poinformował, że Giertych zostaje zawieszony w klubie parlamentarnym Koalicji Obywatelskiej oraz pozbawiony funkcji wiceprzewodniczącego.

W Polskim Stronnictwie Ludowym przeciw było 24 posłów, czterech poparło nowelę, zaś jeden wstrzymał się od głosu, a dwóch nie brało udziału w głosowaniu. Przeciw dekryminalizacji aborcji byli m.in. prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz oraz marszałek senior Sejmu Marek Sawicki.

"Po co ta nagonka?"

– To była ustawa dalej idąca, niż pozostałe trzy projekty, które są w komisji sejmowej. Obejmowała aborcję "na życzenie" do 12. tygodnia życia i aborcję do końca ciąży, którą może wykonać szeptucha. Jeśli ta szeptucha zabije matkę i dziecko, to nie będzie ponosiła żadnej odpowiedzialności. Natomiast lekarz za swoje błędy lekarskie ponosi odpowiedzialność karną i dyscyplinarną, zawodową. To kłamstwo Lewicy obnażył dosłownie i dokładnie prawnik, mecenas Roman Giertych – powiedział Marek Sawicki na antenie Programu 1. Polskiego Radia.

Sawicki zaznaczył także, że jest zdumiony "poziomem nagonki i hejtu". – Wylewane w moją stronę kłamstwa powielają różnego rodzaju publikatory i media. Wczoraj w Onecie dowiedziałem się, że głosowałem przeciwko uchyleniu immunitetu panu posłowi Marcinowi Romanowskiego. Głosowań było 11 i w każdym głosowałem "za". Więc pytam, po co te kłamstwa, po co te zbitki, po co ta nagonka? – kontynuował polityk PSL.

– W tej chwili prowadzę kampanię na rzecz rozproszonych biogazowni rolniczych, gdzie na produkcji biogazu, biometanu mogą zarobić gospodarstwa rolne zajmujące się produkcją zwierzęcą, a nie wielkie, międzynarodowe koncerny – mówił Sawicki. Dziennikarz zapytał polityka, czy wierzy, że "pada ofiarą międzynarodowego spisku". – Jest to zmasowany atak związany właśnie z energetyką rozproszoną, której jestem ogromnym zwolennikiem – stwierdził Marek Sawicki.

Czytaj też:
Sawicki ostro do Kierwińskiego: Sam wasz Giertych ocenił tę ustawę
Czytaj też:
Lubnauer nie kryje oburzenia: Giertych nas oszukał

Źródło: Polskie Radio Program 1
Czytaj także