Z innej perspektywy II Lato nieodmiennie kojarzy nam się z podróżami, a podróże wiązać muszą się z powrotami. Zanim jednak spróbuję zachęcić państwa do powrotu, podzielę się pewną radością.
Otóż bardzo cieszę się z ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich. Cieszę się, bo miliony normalnych ludzi na całym świecie ujrzały to, przed czym ostrzegamy od dawna. Jeśli do tej pory rzeczywiście myśleli, że przesadzamy ze „straszeniem” liberalizmem, permisywizmem, ateizmem, kpinami ze świętości, ideologią LGBT i zorganizowanym zamachem na resztki cywilizacji chrześcijańskiej, to przekonali się, że nie ma w tym ani krzty przesady.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.