#Warto II W komentarzach po ceremonii otwarcia olimpiady w Paryżu najbardziej przekonującą mnie interpretacją było uznanie wydarzenia za akt religijny.
W opisie inscenizacji media zwracały uwagę przede wszystkim na pastisz „Ostatniej wieczerzy”, ale przecież wcześniejsze sceny pokazu zawierały elementy, które należy traktować jako religijny pogański manifest. Twórcy spektaklu z pełną konsekwencją umieścili w scenariuszu katalog przykładów seksualnych relacji, które chrześcijaństwo uznaje za nierząd.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.