Z półdystansu II Czy fizys Ronalda Reagana dołączy do prezydenckich twarzy wykutych przed laty w Mount Rushmore?
Zdaniem niemałej liczby Amerykanów monument, do którego powstania przyłożył dłuto nasz krajan, Korczak Ziółkowski, powinien zostać uzupełniony o oblicze czterdziestego prezydenta Stanów Zjednoczonych. To jednak melodia przyszłości. Od kilkunastu lat postument Reagana (na przeciwko gmachu ambasady USA) stoi już za to w Warszawie, a 27 września do kin pomiędzy Odra a Bugiem trafi filmowa biografia polityka. Niedaleka od pomnikowości.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.