W RZECZY SAMEJ | Kilka miesięcy temu tygodnik „Do Rzeczy” opublikował okładkę zatytułowaną „Generałowie idą na wojnę”.
W tekście pokazaliśmy różne osobliwe wypowiedzi polskich wojskowych (i byłych wojskowych) na temat wojny na Ukrainie. Swego rodzaju zwycięzcą w tym konkursie na autora najbardziej buńczucznej deklaracji był wówczas gen. Waldemar Skrzypczak, opowiadający o tym, że w przypadku konfliktu Rosja – NATO Polska zajmie Królewiec. Generał uważał, że odstrasza Rosję. „Wypowiedzi naszych polityków odbieram jako strachliwe, a przez to strachem zaraża się Polaków. Czas przestać. Niech Rosjanie wiedzą, że jeśli stworzą zagrożenie militarne, to my zajmiemy Królewiec. To jest logiczne i konieczne” – bronił się wówczas były wojskowy.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.