Ponure wiadomości dobiegają do nas z Wysp Brytyjskich. Tamtejszy wskaźnik dzietności kobiet osiągnął właśnie poziom najniższy od co najmniej 85 lat.
Wskaźnik ten wynosi dziś 1,44. Dla osiągnięcia tak zwanej „zastępowalności pokoleń” w Zjednoczonym Królestwie powinien on wskazywać co najmniej 2,08, a więc ludność Królestwa topnieje w szybkim tempie.
W dwudziestoleciu następującym po drugiej wojnie światowej nic nie zapowiadało katastrofy. Wskaźniki urodzeń rosły, aby osiągnąć w roku 1964 rekordowy wynik 2.93. Wielka Brytania bogaciła się, młodzi zakładali rodziny i rodziły się dzieci.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.