– Pana żona, wybitna publicystka Anne Applebaum, też ostro krytykowała Trumpa. Nie wiem, czy pan wie, ale niektórzy politycy Platformy twierdzą wręcz, że to uniemożliwi panu w tej chwili tę rywalizację o nominację na kandydata na prezydenta – stwierdziła Justyna Dobrosz-Oracz w trakcie rozmowy z Sikorskim w TVP.
– Ale pani redaktor oczywiście nie uważa, że żona jest przedłużeniem męża? – opowiedział pytaniem Sikorski.
– Absolutnie nie. Dlatego cytuję kolegów pana, którzy twierdzą, że skoro miała bardzo dobre relacje – i ma – z demokratami, pan się pilnował, ale pana żona się nie pilnowała, to to może wpłynąć na te relacje – mówiła dziennikarka.
– Moja żona jest wybitną historyczką, publicystką. Także w kontekście amerykańskim. Zresztą w przeszłości głosowała też na republikanów – stwierdził Sikorski.
Sikorski o rywalizacji z Trzaskowskim
Wiadomo, że w PO nie zapadła jeszcze decyzja o kandydacie, którego partia wystawi w walce o prezydenturę. W ostatnich tygodniach Radosław Sikorski ewidentnie zwiększył swoją aktywność w mediach, co część komentatorów wiąże właśnie z walką w PO o uzyskanie nominacji Donalda Tuska.
– Są nowe sondaże, które pokazują, że idziemy z Rafałem Trzaskowskim łeb w łeb. W pierwszej turze różnica pół procent, w drugiej – w granicach błędu statystycznego różnica – powiedział Sikorski.
Polityk dodał, że wybory w USA udowodniły, że świat "przesuwa się na prawo". – Bardzo niespokojne czasy, wojna u granic, trzeba odpychać tę wojnę i Putina od naszych granic – więc doświadczenie międzynarodowe, szczególnie w dziedzinie bezpieczeństwa, jest bardzo przydatne. I potrzebny jest też prezydent, który rozumie i wrażliwość konserwatywną, i liberalną, ale też który rozumie perspektywę Polski powiatowej, a nie tylko metropolitarnej– powiedział szef dyplomacji.
Czytaj też:
Zwycięstwo Trumpa. Kosiniak-Kamysz: PiS dostał jedną rzeczCzytaj też:
Von der Leyen zadzwoniła do Trumpa. Wiadomo, o czym rozmawiali