Gale freak fightowe Fame MMA pojawiły się w Polsce kilka lat temu i od początku budziły ogromne kontrowersje. Wraz z rosnącą popularnością oktagonu, na rynku zaczęła pojawiać się konkurencja w postaci: High League, Clout MMA czy Prime MMA. Podczas spotkań przed walką na ringu dochodzi do kłótni, wyzwisk, a czasem nawet do rękoczynów między uczestnikami wydarzenia. Wynagrodzenia za walki są ogromne, sięgają czasem kilkuset tysięcy złotych, w związku z tym do udziału w przedsięwzięciu dają się namówić celebryci, influencerzy, aktorzy czy muzycy z czołówki polskiego show biznesu.
Kaczyński: To patologia
Przeciwko organizacji tego typu wydarzeń wypowiedział się m.in. premier Donald Tusk. Teraz głos zabrał także Jarosław Kaczyński.
– Całkowicie tego nie akceptuję, nie wiem, dlaczego to jest tolerowane. To w ogóle nie powinno być dopuszczane. Jeśli chodzi o MMA to wielu ludzi sport, sportu powtarzam, też nie akceptuje tego i nawet bardzo mocno to określa, ale nie będę cytował – powiedział prezes PiS w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.
Polityk uważa gale freak fightowe za "czystą patologię", która powinna zostać zakazana.
– Jeżeli ktoś chce walczyć w MMA, to jego ryzyko, jego sprawa. Jeśli ktoś chce to oglądać, to tym bardziej jego sprawa. Jest wolność. Natomiast jeśli wchodzi to w sferę patologii, to potrzebna jest jakaś interwencja państwa – dodał prezes PiS.
RPO interweniuje
W opublikowanym niedawno Rządowym Biuletynie Informacji Publicznej poinformowano o decyzji Rzecznika Praw Obywatelskich ws. rosnącej liczby skarg dotyczących organizacji gali Fame MMA na Stadionie Narodowym. RPO zwraca uwagę na to, że nie są to typowo sportowe imprezy, a ich otoczka może wykraczać poza normy społeczne. Rzecznika zaniepokoił, przede wszystkim, fakt, że wstęp na wydarzenie mają już dzieci od 12 roku życia pod opieką dorosłych.
Organizacja FAME MMA zaprzecza oskarżeniom o promowanie przemocy i patologicznych zachowań.
Czytaj też:
"Ja już do pani nie przyjdę". Ostre stracie posła PiS z GozdyrąCzytaj też:
"Starania już trwają". PiS ma plan wobec Trumpa