NIEPRAKTYCZNA PANI DOMU | Trzy czwarte Amerykanów ma nadwagę lub cierpi na otyłość – alarmuje „Lancet”, a donosi o tym „New York Times”.
To spory wzrost w porównaniu z 1990 r., gdy otyłość dotyczyła połowy populacji. Niepokojący tym bardziej, że przesuwa się w dół granica wiekowa dotkniętych tą chorobą. Chorobą, jeśli można to tak nazwać, bo ta sugeruje coś, na co nie mamy wpływu. Tymczasem tutaj poza przypadkami chorobowymi, które są w mniejszości, mamy trywialny powód, a raczej dwa powody: złe odżywianie i brak ruchu. Skutki? Cukrzyca, choroby wątroby, nadciśnienie, zawał, wylew.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.