Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali w Gdańsku 47-letniego Olgierda L. – Nie może być świętych krów – podkreślił premier Donald Tusk.
W ostatnim czasie Onet opublikował tekst na temat raportu, który miał rzekomo powstać na zamówienie prezesa PiS. W dokumencie ponoć były ukazane powiązania Nawrockiego ze światem przestępczym. Pojawia się tam m.in. postać postać Olgierda L. Sam Nawrocki stwierdził już, że doniesienia dziennikarzy są niepoważne. Szef IPN zaapelował, aby pomimo brutalnej kampanii, "zachować odrobinę powagi".
Szef sztabu wyborczego Paweł Szefernaker twierdzi, że próby powiązania Nawrockiego z przestępcami są przejawem brudnej kampanii.
"Każdy kto popełni przestępstwo powinien być osądzony, jednak próba sklejenia Karola Nawrockiego z zatrzymanym dziś mężczyzną to nic innego jak element brudnej kampanii wyborczej wielokrotnie już zapowiadanej przez polityków PO" – stwierdził.
"Wszyscy widzimy, że nie cofną się przed niczym i użyją służb oraz każdej kłamliwej metody do próby zdyskredytowania obywatelskiego kandydata na prezydenta, który zyskuje coraz większą sympatię Polaków" – napisał Szefernaker.
Kto zostanie prezydentem?
Tymczasem kandydat KO jest ponad dwa razy częściej wskazywany jako faworyt wyścigu prezydenckiego niż jego konkurent z PiS, wynika z najnowszego sondażu.
"Kto Pana/Pani zdaniem wygra wybory prezydenckie w 2025 roku?" – takie pytanie w sondażu dla Wirtualnej Polski postawiła pracownia United Surveys.
Na kandydata KO wskazało 50,4 proc. respondentów. Na kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość zagłosowało natomiast 27,0 proc. ankietowanych. 22,6 proc. respondentów ponadto zaznaczyło opcję "Nie wiem/Trudno powiedzieć".
Czytaj też:
"Tego wolelibyśmy uniknąć". Nawrocki apeluje do Trzaskowskiego