Spode łba I Jedną z najważniejszych umiejętności współczesnych mediów jest oburzanie się, kiedy trzeba. Moralizujący jazgot podniósł się jak na rozkaz, gdy w internetowym wpisie Donald Trump ogłosił chęć kupienia przez Stany Zjednoczone Grenlandii.
Jak uzasadnił przyszły prezydent USA, „własność i kontrola nad Grenlandią jest absolutną koniecznością”. Zamieszkujących zlodowaciałą nieruchomość Eskimosów nikt, na tym etapie transakcji, o zdanie nie pytał. Zapewne był to rezultat świątecznej zakupowej gorączki, ale podobnych towarów ma prezydent Trump całą listę. Podoba mu się Kanada, której przyłączenie do USA nazwał „świetnym pomysłem”. Wyraził przy tym przekonanie, że „wielu Kanadyjczyków chce, aby Kanada została 51. stanem”.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.