We wtorek szef WOŚP Jerzy Owsiak opublikował wpis, w którym poinformował o groźbach kierowanych pod jego adresem. Działania w sprawie podjęli już funkcjonariusze z Komendy Stołecznej Policji.
Owsiak rozpoczął swój post w mediach społecznościowych stwierdzeniem: "Jeśli dożyję jutra". Następnie przytoczył treść rozmowy telefonicznej, jaka miała odbyć się między anonimowym dzwoniącym a pracownikiem biura prasowego fundacji WOŚP, w której rzekomo groził szefowi Orkiestry śmiercią, mówiąc: "trzeba go zastrzelić, to c**j jeden".
"Dzisiaj to kolejna groźba w naszą stronę. Od kilku dni jest podobnie. Groźby bardzo konkretne, z bombą w tle i utylizacją mojej osoby. Szczucie w wykonaniu Telewizji Republika i wPolsce24 podobne do tych manipulacji i szczucia skierowanego w stronę Prezydenta Gdańska, Pana Pawła Adamowicza, a wiemy, jak to się skończyło" – napisał Owsiak na Facebooku.
Potencjalny sprawca gróźb wobec Owsiaka zatrzymany przez policję
Potencjalny sprawa gróźb wobec Jerzego Owsiaka został zatrzymany w środę. O sprawie poinformowała w czwartek policja w specjalnym komunikacie, opublikowanym w mediach społecznościowych.
"Wczoraj w godzinach wieczornych stołeczni policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o kierowanie gróźb karalnych pod adresem Jerzego Owsiaka. Do zatrzymania doszło na terenie województwa małopolskiego" – czytamy.
Jak podała policja, "sprawca został przewieziony do Warszawy, gdzie zostaną wykonane dalsze czynności procesowe pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ".
Groźby wobec WOŚP. Morawiecki wspomina o miesięcznicach smoleńskich
Do sprawy odniósł się w mediach społecznościowych były premier Mateusz Morawiecki.
"Nie ma mojej zgody na agresję w życiu publicznym. Bez względu na to, czy jej ofiarą pada J. Owsiak czy ktokolwiek inny, niezależnie od statusu" – napisał na portalu X poseł PiS.
Jak zaznaczył, "obowiązkiem policji jest działać tak samo sprawnie wobec każdego, kogo dotyka hejt i groźby karalne".
Mateusz Morawiecki nawiązał też do sytuacji, do których dochodzi dziesiątego dnia każdego miesiące w Warszawie. "Mam nadzieję, że tej sprawności nie zabraknie, kiedy atakowani będą np. uczestnicy uroczystości pod pomnikiem smoleńskim" – zaznaczył były szef rządu.
"Prawo musi być równe wobec wszystkich Polaków, a każdemu należy się bezpieczeństwo" – podkreślił Morawiecki.
Czytaj też:
"Państwo ich znajdzie i rozliczy!". Siemoniak o sprawie OwsiakaCzytaj też:
Państwowe spółki znów z Owsiakiem. Te firmy wesprą WOŚP