Dziennikarki przerażone powrotem PiS do władzy. "Nas już nie zobaczycie"

Dziennikarki przerażone powrotem PiS do władzy. "Nas już nie zobaczycie"

Dodano: 
Dominika Długosz, dziennikarka Onetu i "Newsweeka"
Dominika Długosz, dziennikarka Onetu i "Newsweeka" 
Dominika Długosz oraz Beata Grabarczyk w programie Tomasza Sekielskiego nie kryły, że obawiają się powrotu PiS do władzy.

– Jeśli nie wygrają wyborów prezydenckich to przegrają wybory parlamentarne w 2027 roku. Jakie będą konsekwencje? Powiem w dwóch zdaniach – będzie gorzej niż się wam wydaje – ocenia Dominika Długosz, dziennikarka "Newsweeka" oraz Onetu.

– I nas już nie zobaczycie – dodała Beata Grabarczyk.

twitter

Długosz stwierdziła, że PiS po powrocie do władzy "nie cofnie się przed niczym". Jej zdaniem widać, że PiS w latach 2015-2023 podjęło pomysły z lat 2005-2007 tylko je zradykalizowało.

– Kaczyński zrozumiał, gdzie popełnił błędy. Teraz zrozumiał jeszcze bardziej. Jeżeli wróci do władzy, to wszyscy zobaczymy, jak wyglądają komisje, które mają sens, jak wyglądają procesy błyskawiczne, rozliczenia – mówiła.

Jej zdaniem partie opozycyjne mogą wówczas zostać zdelegalizowane przez PiS.– Bereza kartuska to były małe miki w porównaniu z tym, co zobaczymy – stwierdziła Grabarczyk. Dziennikarka dodała, że jej zdaniem "biologia zadziała i dzięki Bogu to rozpadnie się wszystko".

PiS i Konfederacja mogłyby przejąć władzę

Z najnowszego sondażu poparcia dla partii politycznych w Polsce przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster dla "Super Expressu" wynika, że Prawo i Sprawiedliwość wychodzi na prowadzenie, osiągając 33,63 proc. poparcia. To kolejny sondaż, w którym PiS wyprzedza KO.

Koalicja Obywatelska lokuje się na drugiej pozycji. Największa partia obecnej koalicji rządzącej dostała 31,63 proc. Na podium pewnie utrzymuje się Konfederacja. Koalicja Nowej Nadziei i Ruchu Narodowego zanotowała tym razem 14,24 proc.

W zestawieniu z poprzednim badaniem partia Jarosława Kaczyńskiego zanotowała wzrost poparcia, wyprzedzając formację Donalda Tuska, która jeszcze w ostatnim sondażu cieszyła się wyższym poparciem – na poziomie 33,19 proc. Wzrósł także wynik Konfederacji, która w poprzedniej ankiecie osiągnęła nieco powyżej 12 proc.

Gdyby wybory do Sejmu odbyły się teraz, przy takich wynikach, PiS i Konfederacja mogłyby przejąć władzę.

Czytaj też:
Praca dla swoich. Warszawa opłaciła 42 dyplomy na Collegium Humanum
Czytaj też:
"PiS ma lepsze relacje z Trumpem niż koalicja?". Dziennikarka zdziwiona

Źródło: Stan Wyborczy - podcast Tomasza Sekielskiego
Czytaj także