Agencja KCNA przekazała, że żołnierze zostali wysłani na front na rozkaz przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una, a ich "wysiłek wojenny zakończył się zwycięsko".
Centralna Komisja Wojskowa rządzącej reżimem Partii Pracy wskazała, że podjęta decyzja jest efektem ubiegłorocznego układu o wszechstronnym partnerstwie strategicznym, jaki zawarli Kim Dzong Un i Władimir Putin.
Podkreślono, że Pjongjang uznaje za "zaszczyt" bycie w sojuszu z takim krajem jak Rosja.
Pakt między Rosją a Koreą Północną
Na początku listopada ub. r. Rada Federacji Rosyjskiej, stanowiąca izbę wyższą rosyjskiego parlamentu, potwierdziła porozumienie o wszechstronnym partnerstwie strategicznym między Rosją a Koreą Północną, które zostało podpisane w czerwcu. W październiku ratyfikacji dokumentu dokonała natomiast Duma Państwowa. Jak wskazuje portal Moscow Times, umowa w praktyce oznacza faktyczny sojusz wojskowy, choć w oficjalnych dokumentach to określenie nie pada.
Jedynie w czwartym punkcie zawartego porozumienia można przeczytać, że w przypadku ataku na jedną ze stron paktu, druga niezwłocznie udzieli jej pomocy wojskowej, a także innego rodzaju wsparcia. Na tym nie koniec. W przypadku naruszenia bezpieczeństwa, Rosja i Korea Północna mają rozpoczynać wspólne konsultacje i podejmować solidarne działania, których celem będzie "neutralizacja zagrożenia".
Wymiana ognia na Ukrainie
Układ między dwoma państwami miał stanowić potwierdzenie zacieśniającej się współpracy militarnej na linii Pjongjang–Moskwa.
Dowodem, podjętych już, wspólnych działań była obecność żołnierzy Korei Północnej na Ukrainie, gdzie doszło do starć między azjatyckimi wojskowymi z siłami broniącego się kraju. Doniesienia w tej sprawie potwierdził minister obrony Ukrainy Rustem Umierow, a prezydent Wołodymyr Zełenski stwierdził, że wymiana ognia między wojskami Korei Północnej a ukraińskimi żołnierzami stanowi "nową erę niestabilności na świecie".
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. W Kijów uderzyła rakieta Korei PółnocnejCzytaj też:
Korea Północna stała się największym dostawcą pocisków artyleryjskich dla Rosji
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl