Deutsche Wirtschaft
  • Jan BogatkoAutor:Jan Bogatko

Deutsche Wirtschaft

Dodano: 
Olaf Scholz (C) Robert Habeck (L)
Olaf Scholz (C) Robert Habeck (L) Źródło: PAP/EPA / CLEMENS BILAN
Dlaczego jesteśmy znacznie gorsi od naszych sąsiadów? – pyta tabloid „Bild” w jednym z październikowych numerów.

Niemcy czarno widzą gospodarczą przyszłość kraju pod rządami nadal urzędującego czerwonego kanclerza Olafa Scholza i zielonego ministra gospodarki, Roberta Habecka, wicekanclerza Niemiec zresztą Niemiecka gospodarka – niegdyś lokomotywa gospodarki europejskiej, ba! zgoła światowej – straciła impet i wlecze się w unijnym ogonie. Gunther Schnabl, ekonomista z uniwersytetu w Lipsku (znalazł się on w rankingu opiniotwórczego frankfurckiego dziennika „FAZ” na rok 2021 wśród najbardziej wpływowych ekonomistów w Niemczech), z nieukrywanym żalem pisze: „Kiedyś byliśmy (my, Niemcy) lokomotywą wzrostu gospodarczego, a dzisiaj jesteśmy niemal w ogonie”. Opinię ekonomisty z Lipska, dyrektora Instytutu Polityki Gospodarczej, potwierdzają oficjalne dane z października ubiegłego roku. Zgodnie z nimi PKB w Niemczech spadło już drugi rok z rzędu. Tym razem o 0,2 proc. (po tym, jak w 2023 r. spadek PKB wyniósł 0,3 proc.). Niemcy weszły zatem definitywnie w fazę recesji gospodarczej. O recesji mówimy wówczas, kiedy spadek PKB utrzymuje się przez dwa następujące po sobie kwartały. Tymczasem spadek trwa już osiem kwartałów.

Artykuł został opublikowany w 6/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także