Niektórym z oświeconych słowo „prawda” kojarzyło się nawet ze słowem „Auschwitz”. Teraz zaś słyszymy od reprezentantów tych samych środowisk, że państwo i jego różne agendy – np. Główny Urząd Kontroli Elektronicznej – mają obowiązek energicznie działać przeciw „kłamstwu i dezinformacji” w Internecie i szeroko rozumianej sferze publicznej. Partyzantem prawdy stał się premier Donald Tusk, który prowadzenie bezwzględnej „walki z kłamstwem” zapowiedział z trybuny Parlamentu Europejskiego podczas swojego przemówienia inaugurującego polską prezydencję w Unii Europejskiej. Wcześniej jako strażnik prawdy ujawnił się wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski (Lewica), który zapowiedział podjęcie „kroków ustawowych” w celu powstrzymania „fali kłamstwa”.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.