Dalsze losy amerykańskiej organizacji pomocowej USAID (Agencja Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego) to obecnie jeden z głównych tematów światowej polityki. Elon Musk poinformował, że trwają prace nad jej zamknięciem. Środki należące do agencji zostały zamrożone, a jej pracownicy wysłani na urlopy.
Temat powoli zaczyna być obecny także w Polsce, ponieważ dolary z USAID zasilały tutejsze media o lewicowym profilu. Agencja wpłacała tez na rozmaite organizacje pozarządowe promujące w Polsce m.in. agendę LGBT. Nie jest jednak tajemnicą, że pieniądze na określoną propagandę płyną nad Wisłę nie tylko ze Stanów Zjednoczonych.
Wielomski: Po USAID czas na jawność dotacji niemieckich fundacji partyjnych
"Po USAID czas na jawność dotacji niemieckich fundacji partyjnych, udzielanych NGO-som w Polsce. To dopełni obraz Polski jako neokolonii" – proponuje prof. Adam Wielomski.
"Ustawa o zakazie i penalizacji przyjmowania zagranicznych dotacji to być albo nie być suwerenności" – dodaje politolog.
Dla przykładu w Polsce przez chwilę zrobiło się głośno we wrześniu 2024 roku, kiedy komentując protesty tzw. aktywistów klimatycznych dr Grzegorz Chocian, ekolog i hydrobiolog powiedział w Polsat News: "niemiecki wywiad próbował mnie zwerbować, żebym protestował. Nie zgodziłem się, ale wiem, kto został zwerbowany".
Prezes Fundacji Konstruktywnej Ekologii "Ecoprobono" podkreślił, że dobrze by było, gdyby w Polsce wreszcie przestano się bać mówić o zagranicznych wpływach.
Chocian to ekolog z wykształcenia, nie samozwańczy – jak określający siebie „ekologami” aktywiści.
Czytaj też:
"Musicie to zaakceptować". Scholz: Zadzwoniłem do premierów w krajach sąsiednichCzytaj też:
Romanowski: USAID to sponsor rewolucji i ważny mechanizm globalistycznej propagandyCzytaj też:
"Tak jak w Rumunii?". Wielomski zwraca uwagę na dolary z USAID w Polsce