Ryszard Gromadzki: Kilka dni temu zamordowany został proboszcz parafii w Kłobucku koło Częstochowy. W listopadzie ofiarą brutalnego mordu padł w Szczytnie inny, bardzo zasłużony dla lokalnej społeczności ksiądz. Niemal każdego tygodnia do opinii publicznej docierają wiadomości o zniszczeniach i profanacjach obiektów kultu katolickiego. Komentując morderstwo w Kłobucku w mediach społecznościowych, napisał ksiądz: „Czy wy nie dostrzegacie, że antyklerykalna nagonka, zohydzanie Kościoła, stygmatyzowanie duchownych przynoszą swoje skutki? Masa wulgaryzmów i nienawiści zamieniła się w konkretne napaści i morderstwa”. Co się stało z Polską, że to barbarzyństwo nikogo nie obchodzi? Media tak wrażliwe na wszelką dyskryminację zajmują się każdego dnia setkami zastępczych tematów, ale o mordach na księżach i napaściach na nich nie mówią. Dlaczego?
Ks. Daniel Wachowiak: Kiedy przed laty słyszałem o morderstwach księży w różnych krajach świata, np. w katolickim Meksyku, to się mocno dziwiłem, jak to jest możliwe, że wśród ludzi, którzy wyznają Pana Jezusa, mają światopogląd katolicki, dochodzi do tego rodzaju zbrodni.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.