Całe życie syreny

Całe życie syreny

Dodano: 
Port i Wezuwiusz o wschodzie słońca
Port i Wezuwiusz o wschodzie słońca Źródło: Wikipedia / Ввласенко
Kocham i nienawidzę. Mniej więcej taki stosunek ma do rodzinnego miasta Paolo Sorrentino.

Nie zamyka oczu na neapolitańską brzydotę, lecz dzielnicę nędzy filmuje po zmroku, w onirycznej konwencji godnej pędzla caravaggionisty. Stolicę południowych Włoch można pokazywać również z innej, słonecznej perspektywy i reżyser skwapliwie z tej opcji korzysta. Morze, Wezuwiusz, Capri, przestrzeń. Krajobraz, niezmienny od wieków, utrwalony na obrazach, które bogaci turyści zabierali do domu jako pamiątkę Grand Tour. Świat oglądany z tarasu palazzo, ozdobionego antycznymi rzeźbami, kojarzy się z rajem. A w raju trzeba uważać na węże.

Recenzja została opublikowana w najnowszym wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Autor: Wiesław Chełminiak
Czytaj także