– To kontrowersyjna inicjatywa, nieoficjalnie wpisana w system edukacji, która niesie ze sobą nieocenione korzyści. Po pierwsze, wagary uczą samodzielności. Młody człowiek musi wykazać się umiejętnością planowania oraz podejmowania strategicznych decyzji, co jest cenne w życiu dorosłym – powiedział polityk.
Józefaciuk: Wagary pomagają w dorosłym życiu
Jak dodał Józefaciuk, "wagary rozwijają przedsiębiorczość". – Trzeba przecież kreatywnie pozyskać środki na kebaba czy loda. To pierwsze kroki w kierunku przyszłego startupowca, który w dorosłym życiu będzie zdobywał fundusze na rozwój innowacyjnych projektów – tłumaczył.
Kolejną dobrą cechą wagarów ma być zdaniem Józefaciuka poprawa zdrowia psychicznego. – Nauka jest ważna, ale każdy potrzebuje oddechu. To, jak pokazują badania, ma zbawienny wpływ na redukcję stresu.
Według posła KO wagary również "kształcą umiejętność dyskusji i przekonywania, bo jeśli wagarować w Dzień Wagarowicza, to tylko z całą klasą lub z pełnym szacunkiem dla odmiennego zdania".
Józefaciuk dodał również, że wiele wybitnych osobowości chodziło na wagary. Do udostępnionego nagrania polityk dołączył wpis na portalu X, w którym m.in. tłumaczył, że na co dzień jest przeciwnikiem wagarowania, a Dzień Wagarowicza jest "jak urodziny, są raz w roku – częstsze świętowanie tego dnia skutkować będzie wieloma konsekwencjami".
Kontrowersje wokół Józefaciuka
Józefaciuk jest znany z kontrowersyjnych wystąpień w Sejmie. W kwietniu 2024 roku posłowie zajmowali się obywatelskim projektem ustawy "w obronie chrześcijan". Miał on na celu ochronę nie tylko katolików i chrześcijan, ale przedstawicieli wszystkich wyznań i religii.
W trakcie dyskusji głos zabrał poseł KO z Łodzi Marcin Józefaciuk. Kontrowersyjny polityk użył osobliwego porównania, które nie spodobało się prowadzącemu obrady wicemarszałkowi Włodzimierzowi Czarzastemu.
– Religia jest jak pewien męski organ. Jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny. Ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nim przed nosem, to już mamy pewien problem – stwierdził Józefaciuk, na co Czarzasty powiedział: "marne to było".
Józefaciuk wielokrotnie dał się poznać jako zwolennik "świeckiego państwa" i działacz na rzecz środowisk LGBT. Deklarując się jako wyznawca religii wicca, wielokrotnie podkreślał swoje przywiązanie do wierzeń neopogańskich. W 2023 roku z okazji święta Yule złożył na platformie X życzenia, ilustrując je zdjęciem świątecznej choinki ustawionej w Sejmie. W swoim wpisie ubolewał, że w polskich szkołach celebruje się wyłącznie "tradycje katolickie", apelując o zastąpienie lekcji religii zajęciami z religioznawstwa.
Poseł KO znany jest również z wypowiedzi dotyczących pochodzenia świąt Bożego Narodzenia. Twierdził, że Kościół katolicki "przejął" dawne pogańskie zwyczaje związane z kultem słońca, co jego zdaniem dowodzi wspólnych korzeni tych tradycji. "Świętujemy to samo, tylko nomenklatura jest inna" – przekonywał w mediach społecznościowych.