– Herzlich wilkommen – tymi słowami powitała go szefa KE Ursula von der Leyen.
Podczas konferencji prasowej pojawił się temat inwazji Rosji na Ukrainę. Merz oświadczył, że wspiera inicjatywę Donalda Trumpa – 30-dniowego zawieszenia broni, które miałoby rozpocząć się dzisiaj, ale "to będzie test na to, jak serio Putin traktuje takie umowy". – Piłeczka po stronie Moskwy, nigdzie indziej – zaznaczył.
– Jak wiecie, byłem w tym tygodniu nie tylko w Paryżu, ale i w Warszawie. Jako pierwszy niemiecki kanclerz pierwszego dnia rządów pojechałem nie tylko do Paryża, ale i do Warszawy. To było dla mnie ważne – wysłać sygnał, że będziemy współpracować nie tylko z naszym największym sąsiadem na zachodzie, ale także z naszym największym sąsiadem na wschodzie – na równi – podkreślił.
Tusk: Ogłaszam nowe otwarcie w relacjach polsko-niemieckich
Friedrich Merz przybył w środę do Polski, aby spotkać się z premierem Donaldem Tuskiem. W trakcie spotkania z dziennikarzami szef polskiego rządu mówił o tym, jak ważne dla Warszawy są relacje z Berlinem. Ogłosił również nowe otwarcie w relacjach polsko-niemieckich.
– Mamy realną szansę, aby relacje polsko-niemieckie wzmocnić w taki sposób, aby służyły jak najlepiej Polsce, Niemcom i Europie. Jestem przekonany, znam bardzo dobrze twoje poglądy, twój stosunek do naszych relacji, do Polski, do Europy i wiem wystarczająco dużo, żeby być dzisiaj optymistą, co do przyszłości naszych relacji – powiedział Tusk zwracając się do Merza.
Premier stwierdził, że władze w Warszawie "z uznaniem" przyjęły wiadomość, że Merz w swoją pierwszą podróż jako kanclerz odbył do Francji oraz Polski. Jego zdaniem, to dowód na to "jak ważne dla przyszłości Europy, a to znaczy w jakimś sensie także dla przyszłości świata są relacje polsko-niemieckie". Tusk stwierdził również, że w najbliższym czasie powinien odbyć się szczyt Trójkąta Weimarskiego. Dodał, że relacje polsko-niemieckie otrzymały właśnie nowy impuls.
– Dzisiaj z pełną odpowiedzialnością ogłaszam nowe otwarcie, być może najważniejsze w historii ostatnich kilkunastu lat, w relacjach polsko-niemieckich. Dziękuję, że jesteś tutaj z nami – powiedział.
Czytaj też:
Tajne spotkanie niemieckich polityków z ludźmi Putina. "Żaden nie zaprzeczył"Czytaj też:
Lisicki: Niemcy i Rumunia: maski spadły. Ziemkiewicz: Globaliści nie utrzymają władzy