DO ZOBACZENIA | Fotografia przyciągnęła uwagę Zdzisława Beksińskiego na niezbyt długo.
Zajmował się nią w latach 50. i na początku lat 60. XX w., w drugiej połowie dekady porzucił ją na dobre. Uznał bowiem, że jest to medium pozbawione artystycznej wartości.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.