W pajęczej sieci Kijowa
  • Maciej PieczyńskiAutor:Maciej Pieczyński

W pajęczej sieci Kijowa

Dodano: 
Operacja „Pajęczyna”. 1 czerwca 2025 r.
Operacja „Pajęczyna”. 1 czerwca 2025 r. Źródło: Ministerstwo Obrony Ukrainy / materiały prasowe
Ukraińcom udało się zniszczyć jedną trzecią rosyjskich bombowców strategicznych. Operacja „Pajęczyna” to wielki sukces Kijowa, przez samych Rosjan porównywany do ataku na Pearl Harbor

Lotnicza baza wojskowa Biełaja w obwodzie irkuckim. Głęboka Syberia. Tysiące kilometrów od frontu. Jeszcze do niedawna wojna była tutaj niemal nieodczuwalna. Rankiem 1 czerwca to się radykalnie zmieniło. Z zaparkowanej nieopodal lotniska ciężarówki nagle wyleciały ukraińskie drony i zaczęły bombardować wojskowe samoloty. Kierowca został błyskawicznie zatrzymany. Najprawdopodobniej nie miał pojęcia, co ze sobą wiezie. Podobny przebieg miały ataki na lotniska Diagilewo w obwodzie riazańskim oraz Siewiernyj i Olenja w murmańskim. Rosyjski i ukraiński Internet zalały nagrania, przedstawiające tę brawurową akcję dywersyjną. Był to od początku wojny największy i najpoważniejszy w skutkach atak na bazy lotnictwa strategicznego wroga.

Operację „Pajęczyna” zaplanowała i przeprowadziła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Trafionych zostało 41 maszyn, w tym bombowce strategiczne Tu-95MS i średniego zasięgu Tu-22M3, samolot wczesnego ostrzegania A-50 czy najnowsze rosyjskie bombowce strategiczne Tu-160. Takie przynajmniej dane przedstawił szef SBU Wasyl Maluk. Gdyby te informacje zostały ostatecznie potwierdzone, oznaczałoby to, że Kijów wyeliminował ponad jedną trzecią rosyjskiego lotnictwa strategicznego.

Artykuł został opublikowany w 24/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Księgarnia Do RzeczyKsiążki Macieja Pieczyńskiego
można kupić w Księgarni Do RzeczyZapraszamy
Czytaj także