Trump ma tajną broń, która sprawi, że Putin będzie bezbronny

Trump ma tajną broń, która sprawi, że Putin będzie bezbronny

Dodano: 
Donald Trump i Władimir Putin
Donald Trump i Władimir Putin Źródło: PAP/EPA
Amerykański prezydent ma kluczowego doradcę, który może mu pomóc wykorzystać rosnącą słabość gospodarczą Rosji.

Jak pisze Rebecca Koffler w "The Telegraph”, Trump zaczął lepiej rozumieć zachowanie Putina na polu bitwy. Po rozmowie telefonicznej amerykański przywódca opisał intencje prezydenta Rosji jako "pójście na całość i dalsze zabijanie ludzi”.

Jednak, jak zauważa autorka, jest mało prawdopodobne, aby Trump kiedykolwiek spełnił swoją groźbę "zbombardowania” Moskwy. Stany Zjednoczone raczej nie będą również w stanie ani nie będą chciały zaopatrywać Ukrainy w niekończącej się wojnie na wyniszczenie, jeśli Putin nadal będzie odmawiał negocjacji pokojowych. Amerykański prezydent może mieć jednak "asa w rękawie".

Tajna broń Trumpa?

"Sekretarz Skarbu USA Scott Bessant jest równie destrukcyjny i nieszablonowo myślący. Ten utalentowany biznesmen z Wall Street stał się kluczową postacią w wojnie handlowej Trumpa z Chinami” – zauważyła. Koffler pisze, że ostatecznie Chiny osiągnęły porozumienie z administracją Trumpa.

Bessent nie stroni również od podejmowania ryzyka, wykorzystując słabości przeciwnika. Na początku swojej kariery pracował dla George'a Sorosa i odegrał kluczową rolę w "złamaniu Banku Anglii” w 1992 roku poprzez załamanie kursu funta szterlinga. Rezultatem było upokorzenie brytyjskiego banku centralnego i ponad miliard dolarów zysku dla firmy Sorosa. Dwadzieścia lat później, w 2013 roku, Bessent zarobił dla Sorosa kolejne 1,2 miliarda dolarów, grając przeciwko japońskiemu jenowi.

"Istnieją wyraźne oznaki, że rosyjska gospodarka odczuwa presję związaną z koniecznością kontynuowania wojny. Inflacja utrzymuje się na wysokim poziomie, popyt konsumpcyjny spada, a przemysł wytwórczy i budżet borykają się z poważnymi trudnościami” – pisze Koffler.

Dziennikarka sugeruje, że Putin zdaje sobie sprawę, iż Trump może knuć coś poważnego pisząc, że amerykański prezydent "w końcu jasno dał rosyjskiemu przywódcy do zrozumienia, że czas na podpisanie umowy jest ograniczony. Ostateczne ostrzeżenie nadeszło w piątek”.

"Jeśli jednak Trump i Bessent rzeczywiście zdecydują się na twardą postawę, czy Rosja uniknie załamania gospodarczego? I, co ważniejsze, czy nowy «bicz» Trumpa zmusi Putina do zakończenia wojny? – zastanawia się felietonistka.

Czytaj też:
USA wznawiają dostawy broni na Ukrainę
Czytaj też:
Trump gotowy na nałożenie twardych sankcji na Rosję. Pozostała jedna kwestia


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: The Telegraph
Czytaj także