NOTATNIK MALKONTENTA II Władzuchna wie lepiej, czego chce każdy z nas.
Władzuchna wie na ten przykład, że prawie wszyscy pracujący na umowach cywilnoprawnych marzą tylko o jednym: aby móc te umowy zamienić na umowy o pracę i dzięki temu zarabiać na rękę znacznie mniej niż dotąd. Jednak źli janusze biznesu, ciemiężcy ludu pracującego miast i wsi, chcą nadal bezkarnie wyzyskiwać ów lud i dlatego w roli Robin Hoodów trzeba obsadzić inspektorów PIP-y (przepraszam, ale taki jest skrót od Państwowej Inspekcja Pracy).
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
