Zresztą nie jest szczególnym odkryciem, że dążenie lewicowych i tęczowych jaczejek do wymazywania niepasujących im i osób je głoszących z przestrzeni publicznej jest mechanizmem identycznym (chciałoby się powiedzieć, używając odpowiedniego tutaj języka: jak toczka w toczkę) jak ten, który funkcjonował w ponurych czasach stalinizmu. Nieźle pokazał go Andrzej Wajda w swoim ostatnim filmie „Powidoki”, gdzie rolę malarza Władysława Strzemińskiego genialnie zagrał Bogusław Linda.
Najnowszy przykład wymazywania dotyczy „Psychodebiutów”, organizowanej na UJ ogólnopolskiej studencko-doktoranckiej konferencji naukowej. Jednym z punktów programu wydarzenia, które odbywało się 20 i 21 października, miał być gościnny wykład dr. Tomasza Witkowskiego. Bezpośrednio przed nim organizatorzy poinformowali na FB:
Komitet organizacyjny konferencji podjął decyzję o odwołaniu wykładu gościnnego dr Tomasza Witkowskiego.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
