Studenci literatury angielskiej są oficjalnie ostrzegani przed obecnością przemocy w Biblii. Tzw. ostrzeżeniem o treściach drażliwych opatrzono m.in. opis ukrzyżowania Chrystusa – donosi Vatican News.
Uniwersytet w Sheffield informuje, że Biblia zawiera opisy "drastycznych obrażeń ciała”. W tym kontekście wymieniono historię braci: Kaina i Abla. Krytycy tej cenzury wskazują, że w Biblii nie ma wzmianki o tym, w jaki sposób Kain zabija Abla.
Absurdalne oskarżenia
Dyrektor organizacji Christian Legal Center, Andrea Williams "absurdalnym” nazwała stosowanie ostrzeżeń o treściach drażliwych w odniesieniu do narracji o zbawieniu, które ukształtowały naszą cywilizację.
– Sugerowanie, że historia ukrzyżowania zawiera "przemoc seksualną" jest nie tylko nieścisłe, ale stanowi głęboko błędne odczytanie tekstu. Relacja o śmierci Jezusa nie jest opowieścią o traumie, lecz ostatecznym wyrazem miłości, poświęcenia i odkupienia, które są kluczowe dla wiary chrześcijańskiej – zauważyła prawniczka.
Ks. Michael Nazir-Ali, były anglikański biskup Rochester, który przeszedł na katolicyzm, powiedział: "Znajomość Biblii jest niezbędna, jeśli studiuje się literaturę angielską. Studenci muszą być narażeni na to, co nieprzyjemne i przerażające, aby nauczyć się z tym radzić. Biblia jest bardzo powściągliwa w opisie zarówno zabójstwa Abla przez Kaina, jak i ukrzyżowania, zwłaszcza jeśli porównamy relacje ewangelistów z czymś takim, jak «Pasja» Mela Gibsona”.
Z kolei Jeremy Black, autor książki "Krótka historia historii” podkreślił, że "narracje biblijne i klasyczne przeciwstawiają dobro – złu w kosmosie, w społeczeństwie i w jednostkach. Te zmagania są elementarne i fundamentalne… Studenci powinni zmierzyć się z mocą tych tekstów, ich bezkompromisowym charakterem i gwałtownością drogi do odkupienia”.
Czytaj też:
Badanie: Coraz mniej państw z chrześcijańską większościąCzytaj też:
Wielka Brytania: Pracownik ma prawo wyrażać chrześcijańskie poglądy
