Szymon Hołownia podpisał w czwartek rezygnację z funkcji marszałka Sejmu. We wtorek Sejm zagłosuje nad wyborem współprzewodniczącego Nowej Lewicy Włodzimierza Czarzastego na marszałka Sejmu.
Błaszczak: Za chwilę marszałkiem Sejmu będzie komunista
Krytycznie do sprawy odniósł się kilka dni temu w Polsat News przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak.
– Komuna wróciła. Za chwilę marszałkiem Sejmu będzie komunista. Po 26 latach marszałkiem Sejmu zostanie komunista. To jest bardzo smutny obraz – ocenił.
Gawkowski: Taki z Czarzastego komunista, jak z Błaszczaka onanista
Następnie w TVN24 wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski ocenił, że „taki z Czarzastego komunista, jak z Błaszczaka onanista”. Na słowa polityka Nowej Lewicy zareagowała Monika Olejnik, która go upomniała i wezwała do przeprosin. Krzysztof Gawkowski stwierdził, że nie chciał nikogo obrazić.
– Chciałem powiedzieć o panu Błaszczaku w taki sposób, że nie jest taką osobą. Nie jest. I o to chodziło. Tak samo jak Czarzasty nie jest żadnym komunistą. To są opowieści, które wygłaszają politycy, którzy chcą kogoś obrazić. Ja nikogo nie obrażałem – dodał.
Błaszczak odpowiada na słowa Gawkowskiego
W poniedziałek w RMF FM słowa Krzysztofa Gawkowskiego skomentował Mariusz Błaszczak.
– Ubolewam, że wicepremierem jest ktoś taki, jak Krzysztof Gawkowski. Ktoś, kto co reprezentuje sobą? Coś poniżej poziomu – ocenił.
Szef klubu parlamentarnego PiS przyznał, iż nie oczekuje, że wicepremier Krzysztof Gawkowski go przeprosi. Ponadto dodał, że nie skieruje w tej sprawie wniosku do sejmowej Komisji Etyki Poselskiej.
Czytaj też:
Szokujące słowa Gawkowskiego. Wicepremier się tłumaczyCzytaj też:
Żenujące porównanie Gawkowskiego. Olejnik nie wytrzymała: Niech pan przeprosi
