Szokujący wpis Sadurskiego. Powiązał Nawrockiego z atakiem w Australii

Szokujący wpis Sadurskiego. Powiązał Nawrockiego z atakiem w Australii

Dodano: 
Prof. Wojciech Sadurski
Prof. Wojciech Sadurski Źródło: PAP / Grzegorz Jakubowski
Wojciech Sadurski kolejny raz szokuje. Prawnik powiązał niedzielny atak w Australii z rzekomą decyzją prezydenta Nawrockiego dot. uroczystości związanych ze świętem Chanuki.

W wyniku niedzielnego ataku na plaży Bondi w Sydney w Australii zginęło co najmniej 12 osób. Do strzelaniny doszło podczas świętowania żydowskiej Chanuki.

Sprawę komentuje jeden z najzagorzalszych stronników Donalda Tuska, prof. Wojciech Sadurski.

"Najstarsza nienawisc ujawnila sie dzis, morderczo, w radosnym i hedonistycznym miescie, w ktorym teraz mieszkam. Od ‘judeosceptykow’ do mordercow na plazy Bondi droga krotka. Amtysemityzm konczy sie mordem, a zaczyna sie wszystko jedno jak. Np lekcewazeniem Chanuki" – napisał w mediach społecznościowych.

twitter

Sadurski nawiązał w ten sposób do medialnych doniesień, zgodnie z którymi prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję, że nie zorganizuje w tym roku w Pałacu Prezydenckim uroczystości związanych ze świętem Chanuki.

Strzelanina podczas święta Chanuki w Australii

Według relacji świadków, padło "wiele strzałów". Australijska policja informuje o 12 ofiarach śmiertelnych strzelaniny. Z kolei służby medyczne podają, że 29 osób zostało przewiezionych do szpitala. Wśród rannych ma być dwóch policjantów. Dane te wciąż się jednak zmieniają.

Policja informuje o zatrzymaniu dwóch osób. Wskazano, że napastnicy zostali "zneutralizowani". W sieci można znaleźć nagrania, na których widać, jak jeden z przechodniów odbiera broń agresorowi, udaremniając dalszy atak.

Jeden ze świadków przekazał BBC, że był na imprezie z dziećmi, kiedy rozległy się strzały. Powiedział, że dwaj mężczyźni stali na moście i zaczęli strzelać do tłumu. – Na ziemi leżały ciała – opowiadał świadek, któremu wraz z dziećmi udało się wskoczyć do samochodu i uciec.

Minister Spraw Zagranicznych Izraela Gideon Saar powiedział, że strzelanina podczas obchodów Chanuki w Sydney była wynikiem tego, co określił jako "antysemickie szaleństwa" w Australii w ciągu ostatnich dwóch lat. Saar powiedział, że w niedzielę na plaży Bondi zrealizowano apele o "globalizację intifady". Powiedział, że australijski rząd otrzymał niezliczone sygnały ostrzegawcze i musi "opamiętać się".

Czytaj też:
Strzelanina podczas święta Chanuki w Australii. Rośnie liczba ofiar śmiertelnych
Czytaj też:
Czy miejsca pamięci o Żydach w Polsce mają stać się eksterytorialne?


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także