Konfederacja tradycyjnie wspomina dobrą ustawę z PRL. "Ile bogactwa mogłoby powstać"

Konfederacja tradycyjnie wspomina dobrą ustawę z PRL. "Ile bogactwa mogłoby powstać"

Dodano: 
Minister przemysłu w latach 1988–1989 Mieczysław Wilczek
Minister przemysłu w latach 1988–1989 Mieczysław Wilczek Źródło: PAP / Grzegorz Rogiński
Uchwalona jeszcze w PRL ustawa Wilczka na krótki czas dała Polakom daleko idącą wolność gospodarczą.

37 lat temu, 23 grudnia 1988 roku, Sejm przyjął zwiększającą swobodę działań gospodarczych tzw. ustawę Wilczka. Konfederacja apeluje, by do tej podstawowej swobody wrócić w Polsce.

Chodzi o ustawę z dnia 23 grudnia 1988 r. o działalności gospodarczej, która na krótki okres wprowadziła w Polsce liberalizm ekonomiczny, mimo że był to jeszcze czas Polskiej Rzeczpospolitej Ludowe. Za projekt ustawy odpowiadał minister przemysłu w rządzie premiera Mieczysława Rakowskiego Mieczysław Wilczek.

Ustaw Wilczka. Polska przez krótki czas była wśród najbardziej wolnorynkowych państw świata

Polska stała się wówczas jednym z najbardziej wolnorynkowych państw na świecie, jednak władze szybko zaczęły regulować i ograniczać swobodę działalności gospodarczej. Na przestrzeni następnych lat ustawa była nieustannie rozbudowywana, a biurokracja i regulacje rozszerzane, aż do momentu uchylenia, a kolejne akty prawne w tym zakresie od początku swojego obowiązywania zawierały ogromną ilość regulacji dla osób chcących prowadzić działalność gospodarczą.

Konfederacja: Przywróćmy Polakom wolność gospodarczą

Środowiska wolnorynkowe tworzące Konfederację opowiadają się za powrotem do zasad gospodarki liberalnej, wskazując, że przeprowadzając taką reformę można byłoby wzorować się właśnie na ustawie Wilczka

Konfederacja przypomina, że "zaledwie pięciostronicowa, wprowadzona u kresu PRL ustawa, która umożliwiła Polakom w latach 90. na prowadzenie niemal każdej działalności gospodarczej, przy znikomej biurokracji. W krótkim czasie powstało 2 miliony firm, zatrudniających 5 milionów ludzi. By ludzie osiągali sukcesy wystarczy im nie przeszkadzać. Ile bogactwa mogłoby powstać, gdyby nie wciąż rosnące utrudnienia?".

"Dlatego w następnych wyborach parlamentarnych głosujemy na Konfederacją, bo jednym z naszych głównych celów jest uproszczenie prawa, ograniczenie biurokracji i obniżenie podatków! Polacy zasługują na wolność gospodarczą!" – apelują wolnościowcy i narodowcy.

facebookCzytaj też:
Neokolonizacja polskiej gospodarki i dominacja unijnej oligarchii


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: DoRzeczy.pl / Facebook
Czytaj także