Co naprawdę wiadomo o księdzu Godawie?
  • Olivier BaultAutor:Olivier Bault

Co naprawdę wiadomo o księdzu Godawie?

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło:Pixabay / Domena Publiczna
Sprawdziłem zawartość „międzynarodowego śledztwa” dziennikarskiego, które rzekomo ma obnażać straszną prawdę o polskim księdzu niosącym pomoc dzieciom w Kamerunie.

O ojcu Dariuszu Godawie OP pierwszy raz usłyszałem wiele lat temu od znajomych, a jego dzieło niesienia pomocy biednym dzieciom w Kamerunie sam śledziłem w sposób sporadyczny mniej więcej od 15 lat. Jego samego miałem okazję spotkać kilka razy w towarzystwie wolontariuszy i podopiecznych przy okazji akcji zbierania w Polsce pieniędzy na działalność domu dziecka w Kamerunie. Gdy 18 maja zobaczyłem w portalu „Wyborczej” jako główny tytuł dnia „Pan życia i śmierci. Koszmarny sierociniec zakonnika Dariusza Godawy” – przeżyłem szok i niedowierzanie. W miarę ukazywania się kolejnych części „międzynarodowego śledztwa”, jak je opisuje „GW”, szok malał, a niedowierzanie wzrastało. Postanowiłem zatem sprawdzić ich zawartość, tym bardziej że na Twitterze sam ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski zdawał się podpierać własnym autorytetem oskarżenia „GW” wobec ks. Godawy, domagając się powołania specjalnej komisji do badania tego, co się do tej pory działo w Kamerunie.

Cały artykuł dostępny jest w 22/2021 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także