Od tamtej pory minęło pół wieku i nie tylko nauczyliśmy się posługiwać widelcem i nożem, lecz także nawet poznaliśmy tajniki jedzenia ptysi (nie chodziło o bezy, jak się powszechnie mniema), co oczywiście pozostaje wiekopomną zasługą byłej pierwszej damy Jolanty Kwaśniewskiej i niezrównanej telewizji z ul. Wiertniczej.Dzisiaj, gdy szczególnie w godzinach przedpołudniowych z pilotem w ręku nadaremnie szukamy programu, w którym nikt akurat nie smaży, dusi, gotuje czy przyprawia, lata, w których Maciej Kuroń stawiał pierwsze kroki w dziedzinie pichcenia na szklanym ekranie, wydają się prehistorią.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.