Wojna na Ukrainie. Lisicki: Dlaczego nie słuchamy Orbana? Cejrowski: Biden pomógł Rosji

Wojna na Ukrainie. Lisicki: Dlaczego nie słuchamy Orbana? Cejrowski: Biden pomógł Rosji

Dodano: 
Paweł Lisicki i Wojciech Cejrowski
Paweł Lisicki i Wojciech Cejrowski Źródło: DoRzeczy.pl
– Moim zdaniem Orban mówi logicznie, że stoimy na krawędzi III wojny światowej, bo wojna zawsze może wymknąć się spod kontroli – mówi Paweł Lisicki w programie "Antysystem".

Wywiad Tuckera Carlsona z Viktorem Orbanem opublikowany w serwisie X (dawniej Twitter) w dwa dni zebrał na tej platformie ponad 100 milionów wyświetleń. Większa część 30-minutowej rozmowy amerykańskiego dziennikarza z premierem Węgier dotyczyła wojny Rosji z Ukrainą oraz polityki Stanów Zjednoczonych i całego Zachodu, w tym Węgier wobec tego konfliktu.

Na początku rozmowy Tucker Carlson zapytał o obecne w USA twierdzenie, że Ukraina wygrywa trwającą wojnę. – To kłamstwo. To nie tylko nieporozumienie, to kłamstwo. To niemożliwe. Każdy, kto zajmuje się polityką i rozumie logikę, liczby i dane, wie, że nie ma mowy – ocenił Orban.

Carlson zapytał, dlaczego to kłamstwo. Orban wskazał na przewagę liczebną Rosjan. – Ponieważ codziennie umierają setki, tysiące biednych Ukraińców. Sercem jestem z nimi. To jest tragedia. Ale żołnierze wyczerpią się im wcześniej niż Rosjanom. Ostatecznie liczą się buty stąpające po ziemi, a Rosjanie są znacznie silniejsi – powiedział Orban. Ponownie wyraził swoje stanowisko o potrzebie zaprzestania walk i zakończenia konfliktu.

Wojna na Ukrainie. Lisicki i Cejrowski komentują

W najnowszym odcinku programu "Antysystem" Paweł Lisicki oraz Wojciech Cejrowski rozmawiają m.in. o wywiadzie Carlsona z Orbanem oraz wojnie na Ukrainie. Redaktor naczelny "Do Rzeczy" zwrócił uwagę, że premier Węgier Viktor Orban przedstawia "całkiem inną wizję wojny na Ukrainie i dochodzi do innych konkluzji, niż to jest przyjęte". – Tak sobie pomyślałem, że gdyby ten wywiad pojawiłby się w Polsce, a mieli go ocenić polscy politycy, to natychmiast Orban zostałby uznany za rosyjskiego agenta, albo ruską onucę. Jak się nie lubi rzeczywistości, to się ją etykietuje a później przypieczętowuje. Orban mówi tam szokujące rzeczy z punktu widzenia polskiego, jak np. to, że Rosja tej wojny przegrać nie może, bo ma większy potencjał – stwierdził.

– Rosja ma 100 milionów więcej ludzi niż Ukraina, więc jeżeli swoje rezerwy wojska czerpię z tego worka, to jestem w stanie dokładać kolejnych żołnierzy. Ukrainie w końcu ich zabraknie, a Rosji długo, długo nie. Czyli? Trzeba się dogadać na jakiś pokój, jeżeli zależy nam na zakończeniu wojny – ocenił Wojciech Cejrowski. – Te niedobory widać już teraz, gdy coraz większa presja jest wywierana przez rząd na to, by odzyskiwać tych Ukraińców, którzy uciekli. Już teraz widać, jak trudno Ukrainie jest utrzymać to zaangażowanie ze względu na braki osobowe – zgodził się Lisicki.

Red. naczelny "Do Rzeczy" ocenił także, że dotychczasowa polityka sankcyjna, którą prowadzą USA "doprowadziła jedynie do wzmocnienia bloku BRICS, czyli państw niechętnych USA". – Wcześniej funkcjonował na marginesie, a nagle został on wykreowany na silniejszy blok – stwierdził Paweł Lisicki. – Biden bardzo pomógł tej stacji benzynowej, czyli Rosji, gdy zakazał wydobywania i produkcji gazu i ropy, bo rynek dla Putina się poszerzył i ceny wzrosły. Nawet jeśli ktoś wierzy, że Rosja żyje ze sprzedaży paliw, to doprowadziliśmy do sytuacji, w której jest to dużo bardziej rentowne, niż było przed sankcjami – dodał Cejrowski.

Zwiastun 37. odc. programu "Antysystem". Całość dostępna wyłącznie dla Subskrybentów.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także