Kard. Cupich, który należy do liberalnego skrzydła Kościoła amerykańskiego nazwał oświadczenie nieprzemyślanym, opublikowanym bez potrzeby, a także zaskakującym. Kardynał stwierdził, że wielu biskupów otrzymało oświadczenie na kilka godzin przed jego publikacją. Jednocześnie kardynał nie podał innych merytorycznych argumentów przeciwko oświadczeniu.
"Dziś Konferencja Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych wydała nieprzemyślane oświadczenie w dniu inauguracji Prezydenta Bidena" – powiedział kardynał Cupich. "Pomijając fakt, że wydaje się, że nie ma takiego precedensu, krytyczne oświadczenie wobec prezydenta Bidena było zaskoczeniem dla wielu biskupów, którzy otrzymali je zaledwie kilka godzin przed opublikowaniem" – kontynuował Cupich.
Abp Jose Gomez, przewodniczący episkopatu Stanów Zjednoczonych uzasadnił przygotowanie krytykowanego przez kardynała tekstu tym, że Joe Biden jest pierwszym od 60 lat prezydentem katolikiem, który równocześnie zajmuje w sprawach zasadniczych stanowisko sprzeczne z nauczaniem Kościoła.
"Muszę więc wskazać, że nasz nowy prezydent zobowiązał się do prowadzenia pewnych polityk, które sprzyjałyby złu moralnemu i zagrażały życiu i godności człowieka, najpoważniej w zakresie aborcji, antykoncepcji, małżeństwa i płci. Głęboko niepokoi wolność Kościoła i wolność wierzących do życia zgodnie z własnym sumieniem" – napisał abp Gomez.
Kard. Cupich sformułował swoją opinię w imieniu bliżej nieokreślonej liczby amerykańskich biskupów. Tymczasem na jego głos bezpośrednio zareagowało 14 amerykańskich hierarchów dając publicznie wyraz poparcia dla stanowiska abp. Gomeza.
"Zdecydowanie popieram stwierdzenie arcybiskupa Gomeza, że jako biskupi pragniemy współpracować z Prezydentem Bidenem w celu promowania polityki zakorzenionej w Ewangelii Jezusa Chrystusa i naukach społecznych jego Kościoła. (...) Modlę się, aby jego partia, która stara się szerzyć 'moralne zło i zagrażać ludzkiemu życiu i godności, najpoważniej w dziedzinie aborcji, antykoncepcji, małżeństwa i płci', będzie miała odwagę stanąć w obronie prawdy Bożej miłości i planu objawionego nam przez Jezusa" – napisał choćby abp Samuel Aquila z Denver.
Kardynał Cupich jest w episkopacie Stanów Zjednoczonych "człowiekiem Papieża", wielokrotnie namawiał swoich braci w biskupstwie do ściślejszego naśladowania stanowiska Franciszka. Papież dość jednoznacznie w czasie kampanii wyborczej poparł Joe Bidena przeciwko Donaldowi Trumpowi.
Czytaj też:
Papież uznał heroiczność cnót prof. Jérôme'a Lejeune'a