Od poniedziałku 19 września po ulicach polskich miast jeździ furgonetka z plakatem, który ma zachęcać do rezygnacji z zajęć religii w szkołach. Ta antykatolicka akcja powstała z inicjatywy organizacji "Same Plusy".
Inicjatorzy akcji chcą "uświadamiać" Polaków w kwestii katechizacji w Polsce i możliwości wypisania dziecka z lekcji religii w każdym momencie roku szkolnego.
Antykatolicka akcja w walce z religią
W akcji bierze udział specjalna furgonetka z plakatem zachęcającym do rezygnacji z religii. Na plandece furgonetki znajduje się hasło: "Zrezygnuj z religii! Możesz to zrobić w dowolnym momencie roku szkolnego".
"Nasza kampania jest reakcją na rozliczne, bulwersujące doniesienia mediów o tym, czego właściwie dzieci uczone są na niepodlegających kontroli MEN zajęciach. Wcale nie miłości bliźniego, tylko nienawiści – do osób LGBT+, do feministek, do osób niewierzących. Ale także uprzedzeń wobec wszelkiej inności, uprzedmiotowienia zwierząt, negowania faktów, życia w ciągłym strachu i poczuciu winy, bezrefleksyjnego posłuszeństwa i zrzucania odpowiedzialności za własne czyny. Nie ma w nas zgody na to sianie nienawiści, dzielenie społeczeństwa na lepszych i gorszych, ani na promowanie postaw antyspołecznych, a to właśnie dzieje się na katechezie. Dlatego gorąco zachęcamy do rezygnacji z posyłania dzieci na te, póki co, nieobowiązkowe zajęcia" – czytamy na profilu organizacji "Same Plusy" na Facebooku.
Dodatkowo, organizatorom akcji "Żegnaj religio" nie podoba się fakt, że zajęcia z religii opłacane są z budżetu państwa. Warto jednak zwrócić uwagę, że zdecydowana większość Polaków to katolicy, którzy chcą, by dzieci miały możliwość katechezy w szkołach.
Czytaj też:
"Bezczelne złamanie nauczania Kościoła". Abp Viganò o działaniach belgijskich biskupówCzytaj też:
Św. Ojciec Pio – patron dnia dzisiejszego