Jerozolima: Patriarchat domaga się międzynarodowej ochrony miejsc świętych

Jerozolima: Patriarchat domaga się międzynarodowej ochrony miejsc świętych

Dodano: 
Jerozolima, zdjęcie ilustracyjne
Jerozolima, zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP/EPA / ABIR SULTAN
Po ataku na jeden z kościołów w Jerozolimie, patriarchat grecko-prawosławny zaapelował o międzynarodową ochronę miejsc świętych.

"Autentyczna obecność chrześcijańska w Ziemi Świętej jest w wielkim niebezpieczeństwie" – czytamy w oświadczeniu opublikowanym w niedzielę wieczorem.

Według informacji patriarchatu, podczas niedzielnej liturgii w prawosławnej Bazylice Grobu Pańskiego zostali zaatakowani grecko-prawosławny arcybiskup oraz ksiądz. Patriarchat wyraził ubolewanie z powodu tego okrutnego aktu przemocy w okresie Wielkiego Postu, którego "w żadnym wypadku nie można usprawiedliwić".

"Agresja to niemal codzienność"

Patriarchat grecko-prawosławny wezwał społeczność międzynarodową do natychmiastowej interwencji w celu zapewnienia bezpieczeństwa i ochrony jerozolimskim chrześcijanom i ich świętym miejscom, w tym Bazylice Grobu Pańskiego. "Ataki terrorystyczne radykalnych grup izraelskich na kościoły, cmentarze i własność chrześcijańską, a także fizyczne i słowne napaści na chrześcijańskich duchownych stały się obecnie niemal codziennością" – czytamy dalej w oświadczeniu. Patriarchat przypomniał, że stanowią one naruszenie prawa międzynarodowego i wezwał do podjęcia również działań prawnych przeciwko ich sprawcom.

Akty agresji wobec chrześcijan

Izraelska policja poinformowała o aresztowaniu w niedzielę 27-letniego mieszkańca południowego Izraela. Podobno groził on uczestnikom nabożeństwa żelaznym prętem. Nie było żadnych rannych ani uszkodzeń mienia. Policja zapewniła, że traktuje "każdy rodzaj przemocy jako poważny" i będzie "surowo traktowała przypadki przemocy w ogóle, a w szczególności w miejscach świętych".

Zaniepokojenie aktami przemocy wyrazili również biskupi katoliccy w Ziemi Świętej. Według oświadczenia wydanego wieczorem w sobotę 18 marca, dwa dni wcześniej doszło do wymiany ognia w klasztorze i działającej przy nim szkole prowadzonej przez franciszkanów w Nazarecie. Przedstawiciel Patriarchatu Łacińskiego w Jerozolimie bp Rafic Nahra nazwał to "wysoce niebezpiecznym i niepokojącym precedensem" wobec szkoły prowadzonej przez Kościół katolicki w Izraelu i wezwał do natychmiastowego przeprowadzenia śledztwa. W incydencie nikt nie został ranny.

Czytaj też:
Jerozolima: Zniszczono rzeźbę Chrystusa

Źródło: KAI
Czytaj także