"Maryja. Matka ludzkości" to już 35. film wprowadzony do kin przez Rafael Film. "Maryja. Matka ludzkości" to film, który powstał na podstawie najstarszego opisu objawień w Guadalupe – dokumentu "Nican Mopohua", co w tłumaczeniu oznacza "Powiedziane Jest". Autorem dokumentu jest Indianin Antonio Valeriano, który – 15 lat po objawieniach w Guadalupe – spisał, to co się tam wydarzyło, opowiedziane przez samego św. Juana Diego, który tych objawień doświadczył.
"Fragment tego dokumentu ("Nican Mopohua" – przyp. red.) jest w brewiarzu kapłańskim, korzystamy z niego w ramach godziny czytań w liturgiczne wspomnienie Matki Bożej z Guadalupe, czyli 12 grudnia" – podkreslił ks. dr Jerzy Jastrzębski z Wyższego Męskiego Seminarium Duchownego w Warszawie, prowadzący Apostolat Różańca i Płaszcza Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe.
"Maryja. Matka ludzkości" w kinach
W filmie nie zabraknie pięknych ujęć z sanktuarium w Guadalupe, które obecnie odwiedzane jest przez tysiące pielgrzymów z całego świata. Fabuła filmu została wzbogacona również o śledztwo dotyczące niezwykłego wizerunku Maryi, który cały czas pozostaje wyzwaniem dla naukowców, a dla wierzących jest znakiem nadprzyrodzonego działania Matki Bożej.
Film zawiera również świadectwa osób, które doświadczyły łask za wstawiennictwem Matki Bożej z Guadalupe. "Myślę, że jedną z najważniejszych myśli tego filmu jest wezwanie rodziny: módlcie się razem na różańcu, bo jak nie będziecie się modlić, to nie dacie rady, a jeżeli będziecie się modlić, będziecie polecać Bogu wszystkie swoje dzienne i nocne sprawy, to wtedy z Bogiem będziecie potrafili bardzo dobrze rozeznawać i przezwyciężać różne trudności" – zwrócił uwagę ks. dr Jastrzębski.
Czytaj też:
Maryja na obrazach świata. Najciekawsze wizerunki Matki BożejCzytaj też:
Powstaje "Kanał Do Rzeczy"! Zmieniamy się dla Państwa