Nie żyje olimpijka z Paryża. Partner podpalił ją żywcem

Nie żyje olimpijka z Paryża. Partner podpalił ją żywcem

Dodano: 
Nie żyje olimpijka z Paryża, Rebecca Cheptegei (2-L)
Nie żyje olimpijka z Paryża, Rebecca Cheptegei (2-L) Źródło: PAP/EPA / Istvan Derencsenyi
Uczestniczka igrzysk olimpijskich w Paryżu zmarła w szpitalu po tym, jak partner oblał ją benzyną i podpalił.

33-letnia ugandyjska biegaczka, Rebecca Cheptegei, zaledwie miesiąc temu uczestniczyła w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Zajęła 44. miejsce w kobiecym maratonie. Sportsmenka miała na koncie m.in. złoty medal w Mistrzostwach Świata w Biegach Górskich i Przełajowych z 2021 roku, które odbyły się w Tajlandii.

Olimpijka podpalona żywcem przez partnera. Zmarła w szpitalu

W tym tygodniu zagraniczne media poinformowały, że biegaczka w stanie krytycznym trafiła do szpitala. Jej kenijski partner, Dickson Ndiema Marangach, miał w czasie kłótni oblać ją benzyną i podpalić. Sam sprawca również poważnie ucierpiał w wyniku pożaru. Oboje trafili pod opiekę lekarzy w szpitalu w Eldoret.

Jak przekazały mediom służby, do zdarzenia doszło w niedzielę około godz. 14.00, kiedy kobieta wracała wraz z dziećmi z kościoła. Cheptegei została zaatakowana w swoim domu w zachodniej Kenii. Przeprowadziła się tam, żeby trenować przed kolejnymi sportowymi wyzwaniami. To właśnie nowy dom i ziemia w pobliżu ośrodka treningowego miały być powodem kłótni pary.

Lekarz, który zajmował się biegaczką, poinformował stację BBC, że doznała ona rozległych oparzeń i została z tego powodu wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej.

Teraz świat obiegła smutna wiadomość o śmierci młodej kobiety. BBC donosi, że, pomimo wysiłków lekarzy, nie udało się jej uratować. Jej partner i sprawca ataku miał doznać mniejszych obrażeń i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

To nie pierwszy taki atak

W mediach coraz częściej mówi się o obawach dotyczących zwiększających się przypadków przemocy wobec kobiet-sportowców w Kenii. Niektóre z nich zakończyły się śmiercią ofiar.

W kwietniu 2022 r. inną biegaczkę, Damaris Mutuę, znaleziono uduszoną w domu w mieście Iten w Wielkim Rowie Afrykańskim, z poduszką na twarzy. Stało się to kilka miesięcy po tym, jak rekordzistka w biegach długodystansowych Agnes Tirop została znaleziona martwa w tym samym mieście. W obu przypadkach jako głównych podejrzanych władze wskazały ich partnerów. Mężowi Tirop postawiono obecnie zarzuty morderstwa, czemu zaprzecza. Jednocześnie trwają poszukiwania chłopaka Damaris Mutua.

Ofiarą ataków padają również mężczyźni. W grudniu ubiegłego roku w Eldoret napastnicy zadźgali nożem ugandyjskiego sportowca, Benjamina Kiplagata.

Czytaj też:
Olimpijka z Paryża walczy o życie. Partner oblał ją benzyną i podpalił
Czytaj też:
Poseł grzmi na celebrytę. "Wybitnie smutne działanie"

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: BBC
Czytaj także