Spotkanie Portugalii z Hiszpanią należało niewątpliwie do jednych z najbardziej oczekiwanych spotkań fazy grupowej. Wszystko zaczęło się od trzęsienia ziemi w 4 minucie, gdy Portugalia po rzucie karnym objęła prowadzenie. Na wyrównanie trzeba było czekać 20 minut, gdy gola dla drużyny Hiszpanii zdobył z kolei Diego Costa. Portugalia ponownie objęła prowadzenie tuż przed przerwą po strzale Ronaldo i nieudanej interwencji bramkarza. Po przerwie role się jednak odwróciły. Hiszpania zdobyła dwie bramki (ponownie za sprawą Costy, a następnie dzięki Nacho) i to drużyna Portugalii musiała odrabiać straty. Ostatnia bramka padła pod sam koniec meczu, gdy Ronaldo po pięknym strzale z rzutu wolnego wyrównał wynik spotkania.
"Najważniejszy hat-trick"
Ronaldo po meczu zapewnił, że cieszą go strzelone bramki, ale najważniejsze jest, że udało się dobrze zaprezentować Portugalii jako jednej drużynie.
– Bardzo się cieszę, kolejny hat-trick w mojej karierze. Ten jest jednym najważniejszych. Przede wszystkim należy jednak podkreślić to, że zaprezentowaliśmy się dobrze jako drużyna – przekonywał Ronaldo po wygranym meczu.
Portugalski snajper stwierdził, że remis jest zasłużonym wynikiem.– Najważniejsze, że w żadnym momencie tego spotkania się nie poddaliśmy. Hiszpanie mieli większe posiadanie piłki, prowadzili 3:2, ale daliśmy radę. Remis jest sprawiedliwy moim zdaniem – mówił po wczorajszym meczu.
Czytaj też:
Mundial okiem Jastrzębia. Jastrzębowski wraca w "Do Rzeczy"Czytaj też:
"Komu kibicować, gdy w Polsce łamana jest Konstytucja?". Dylematy obrońców demokracji