"Żółte kamizelki" protestują we Francji już 24. sobotę z rzędu. Francuzi sprzeciwiają się polityce Emmanuela Macrona. Początkowo demonstranci opowiadali się przeciwko podwyżce cen paliwa, w obecnej chwili cosobotnie marsze przeistoczyły się w wielkie manifestacje niechęci do francuskich władz.
Dzisiaj protesty odbyły się m.in. w Paryżu i Strasbourg. W Strasbourgu policja interweniowała kiedy demonstracji próbowali wedrzeć się do budynków unijnych instytucji. Jak podaje Reuters, w starcia służby użyły łzawiącego.
twitterCzytaj też:
Kolejny przejaw antyklerykalizmu we Francji. Zdewastowano cmentarz
Czytaj też:
Macron grozi Polsce usunięciem ze strefy Schengen? Nerwowa wypowiedź prezydenta Francji
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
