Do tragedii doszło na plaży Segur de Calafell w Hiszpanii. Polak, który siedział na plaży, zauważył, że dwie nastolatki topią się w morzu. Na plaży nie było ratowników, wywieszono ponadto czerwoną flagę. 40-latek natychmiast ruszył dziewczynom na ratunek.
To dzięki jego pomocy, obie nastolatki były w stanie wydostać się na plażę. Niestety podczas akcji ratowniczej sam Polak zaczął się topić. Na brzeg pomogli go wydostać surferzy.
W stanie krytycznym przewieziono go do szpitala. Tam mimo pomocy lekarzy nie udało się go już uratować.
Czytaj też:
Dzieci z "syndromem wilkołaka". Wszystko przez pomyłkę firmy farmaceutycznejCzytaj też:
Lekarka przeprowadziła eutanazję na pacjentce bez jej zgody? "Kazała rodzinie ją przytrzymać"
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
