Sąd zgodził się na chemiczną kastrację 7-latka. Wbrew woli ojca

Sąd zgodził się na chemiczną kastrację 7-latka. Wbrew woli ojca

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay/Kheinz/Domena Publiczna
Sąd w Dallas, w Teksasie orzekł przeciwko Jeffreyowi Youngerowi - mężczyźnie, który próbuje chronić swojego siedmioletniego syna Jamesa przed chemiczną kastracją w ramach zmiany płci. Teraz matka chłopca może samodzielnie i pełnoprawnie zmienić go w "Lunę".

Jeffrey Younger nie może ochronić syna przed zmianą płci. Chce jej matka dziecka, dr Anne Georgulas, która od teraz w pełni praw rodzicielskich będzie mogła zmienić Jamesa w "Lunę". Kobieta będzie miała całkowitą swobodę w podawaniu dziecku żeńskich hormonów i środków blokujących okres dojrzewania. To oznacza chemiczną kastrację 7-latka.

Skandaliczna decyzja sądu obliguje Jeffreya Youngera do uznania Jamesa za dziewczynkę. Mimo religijnych i moralnych motywów sprzeciwu, mężczyzna będzie zmuszony także do udziału w lekcjach dot. gender i transseksualizmu.

Rodzice dzieci walczyli w sądzie o prawa do opieki nad synem. Matka chce przekształcić Jamesa w dziewczynkę wbrew jego woli - argumentował Jeffrey Younger.

I tak ojciec chłopca będzie musiał uważać go za dziewczynkę i tak go nazywać. Ponadto ma zakaz zabierania Jamesa w otoczenie ludzi, którzy uważają go za chłopca. Dr Georgulas ma także prawo do wyłącznej opieki nie tylko nad Jamesem, ale i jego bratem bliźniakiem, Jude'em.

Ojciec obawia się o życie Jamesa. Do skutków ubocznych chemicznej terapii, polegającej na podawaniu dziecku hormonów płciowych, należą m. in.: zakrzepica żył, podniesiony poziom tłuszczu we krwi, kamienie żółciowe, wzrost wagi, bezpłodność, niskie libido, zaburzenia erekcji, czy nadciśnienie.

Czytaj też:
Małżeństwa jednopłciowe i liberalizacja przepisów aborcyjnych. Poważne zmiany w Irlandii Północnej
Czytaj też:
Prawnik: "Tęczowe piątki" to łamanie konstytucji

Źródło: lifesitenews.com
Czytaj także